6 kolejek... i ZWOLNIONY. 1. TRENER EKSTRAKLASY żegna się z pracą! (akt.)

Zaledwie sześciu kolejek potrzebowaliśmy do pierwszego rozstania z trenerem w naszej ekstraklasie. Umówmy się, zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że działacze w polskich klubach lubią działać pochopnie, ale ta sprawa i tak dziwi. Dziś z Lechią Gdańsk pożegnał się Piotr Stokowiec. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Chyba trudno będzie znaleźć człowieka, który spodziewał się czegoś takiego. Jeszcze dzisiaj Stokowiec prowadził gdańszczan w meczu z Radomiakiem Radom. I kto wie, czy to właśnie nie ta batalia przelała czarę goryczy. Przecież Lechia prowadziła 2:0 ze wspomnianym beniaminkiem, a po przerwie wypuściła wynik z rąk i ostatecznie zdobyła tylko punkt. No ale to i tak zastanawia oraz niesamowicie zaskakuje.

Bo Piotr Stokowiec był jednym z dłużej pracujących trenerów w ekstraklasie. W Gdańsku pracował od marca 2018 roku i pod jego rządami Lechia miała odnosiła spore sukcesy. Przede wszystkim zdobyła Puchar Polski w 2019 roku. Dorzuciła do tego Superpuchar i brązowy medal Mistrzostw Polski. Dlatego też jego kadencja z pewnością będzie wspominana dobrze. 

A dlaczego to tak dziwi? Bo wydawało się, że niezależnie od tego jakie są wyniki, Stokowiec ma na tyle silną pozycję, że będzie mógł spokojnie pracować i działać w Gdańsku. No a tymczasem żegna się z Lechią po ponad trzech latach pracy, rozwiązując umowę za porozumieniem stron. Dziwnie. Z pewnością jako pierwszego do utraty pracy typowalibyśmy szkoleniowców klubów walczących o ligowy byt, a nie te pokroju Lechii. 

Aktualizacja:

Niemal wszystko jest już jasne i klarowne. Jeśli nic nie wywróci się na ostatniej prostej, a raczej nie powinno, nowym szkoleniowcem Lechii Gdańsk zostanie Tomasz Kaczmarek. Młody szkoleniowiec pożegnał się już z szatnią Pogoni Szczecin, gdzie pełnił rolę asystenta i lada moment zawita do Gdańska – poinformował Jerzy Chwałek.  

Autor

Jakub Duda

kuba_duda2