Mbappe TAŃSZY niż zakładano!?
Od kilku miesięcy ciągnie się saga ewentualnego odejścia Kyliana Mbappe. W zasadzie jedynym, sensownym kandydatem do pozyskania go jest już w tej chwili Real Madryt. Cała reszta zainteresowanych klubów nie będzie mogła pozwolić sobie na tak duży wydatek, a "Królewscy" już zbierają fundusze i planują jeszcze kilku zawodników sprzedać, by mieć na transfer Francuza pieniądze. Okazuje się, że te wcale nie muszą być tak gigantyczne, jak przypuszczano.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wstępnie mówiło się bowiem, że paryżanie nie oddadzą swojej perełki za mniej niż 200 milionów euro. To cena bajońska, ale w przypadku Francuza zrozumiała. Mamy w końcu do czynienia z jednym z najlepszych zawodników na świecie obecnie, głównym kandydatem do Złotej Piłki w niedalekiej przyszłości. Okazuje się jednak, że tego lata może być on na promocji. Tak przynajmniej twierdzi "Le Parisien", które podaje, że PSG zadowoli się już ofertą w okolicach 120-150 milionów euro.
— RockyG #RestoreTheSnyderVerse (@RockyG554) April 1, 2021
Dlaczego tak mało? Według źródła wynika to z faktu, że PSG chce jeszcze cokolwiek na nim zarobić. Mbappe nie chce przedłużać kontraktu, bo w przyszłości chciałby się sprawdzić jeszcze w innych klubach. Jego umowa zaś ważna jest jeszcze przez rok. Jeśli więc Francuzi nie sprzedadzą go latem, potem będą mogli go stracić za darmo. Szkoda byłoby na takim zawodniku nie zarobić nic, więc paryżanie zeszli z ceny, by mieć pewność, że tego lata będą w stanie tę sprzedaż sfinalizować. Mimo wszystko, ja bym taki pewny nie był.