Derby Manchesteru za nami - w finale ekipa z błękitnej części miasta
Pozostałe
06-01-2021

Derby Manchesteru za nami - w finale ekipa z błękitnej części miasta

-
0
0
+
Udostępnij

Za nami drugi półfinał "Carabao Cup", w którym naprzeciw siebie stanęły ekipy z Manchesteru. Przygotowania do finału od dzisiejszego wieczoru może rozpoczynać zespół Pepa Guardioli, ponieważ to właśnie oni zakończyli spotkanie na Old Trafford z dwubramkowym prowadzeniem. Zapraszamy do czytania.


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.


 

Manchester United 0:2 Manchester City (Stones 50', Fernandinho 83')

Składy wyjściowe:

Manchester United: Henderson - Wan Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw - Fred, McTominay, Pogba - Fernandes - Rashford, Martial

Manchester City: Steffen - Cancelo, Stones, Dias, Zinchenko - Fernandinho, Gundogan - Mahrez, De Bruyne, Foden - Sterling 

Wczoraj wieczorem poznaliśmy pierwszego finalistę "Carabao Cup", którym po wygranej 2:0 z Brentford zostali podopieczni Jose Mourinho.  Dziś przyszło nam obejrzeć derby Manchesteru. Zanim jednak do tego doszło, minutą ciszy uczczono Colina Bella, byłego gracza Manchesteru City i reprezentanta Anglii, który zmarł 5 stycznia. Ledwie rozpoczęło się starcie na Old trafford i już byliśmy świadkami pierwszego trafienia dla gospodarzy. Koniec końców okazało się, że Rashford w momencie podania był na spalonym. Do podobnej sytuacji dwie minuty później doszło po drugiej stronie boiska, wówczas futbolówkę do siatki skierował Gundogan, ale radość Niemca przedwcześnie przerwała chorągiewka wyciągnięta w górę przez sędziego liniowego. Na nudę nie mogliśmy narzekać, raz znakomicie strzał Bruno Fernandesa wybronił Zac Steffen. 

W kolejnych minutach bliski otworzenia  wyniku spotkania był Kevin De Bruyne, tyle że atomowe uderzenie Belga z dystansu zatrzymało się tylko na słupku. Całość była poprzedzona przyjemną dla oka wymianą podań pomiędzy reprezentantem Belgii a Raheemem Sterlingiem. Padał gol za golem. Gdybyśmy grali bez spalonych, podopieczni Pepa Guardioli prowadziliby już 2:1. Tak się jednak nie stało i na tablicy wyników nadal widniał bezbramkowy remis. Tym razem autorem nieuznanego trafienia był Phil Foden. Wydawało się, że w jednej z akcji "Obywatele" w końcu wyjdą na prowadzenie, ale wówczas nie najlepiej w ostatniej fazie akcji zachował się Raheem Sterling. Ten zamiast szukać podania do lepiej ustawionych partnerów, wolał skupić się na wymuszeniu karnego, co ostatecznie nie doszło do skutku. Koniec końców żadnej z ekip nie udało się w pierwszej odsłonie wbić prawidłowego gola. 

Pierwsze uznane trafienie obejrzeliśmy w 50. minucie, kiedy z rzutu wolnego dośrodkowywał Phil Foden, a John Stones ciałem zagarnął piłkę do bramki strzeżonej przez Deana Hendersona. Nie obyło się bez analizy VAR, ale ostatecznie Martin Atkinson kazał wznowić grę od środka boiska. Od tego momentu bliżej finału na Wembley byli gracze Pepa Guardioli. Kilka minut później niezłą interwencją popisał się golkiper Manchesteru United, broniąc próbę strzału z głowy w wykonaniu Raheema Sterlinga. Raz też 23-latka uderzeniem z dystansu próbował zaskoczyć Riyad Mahrez, ale wówczas bramkarz po raz kolejny znakomicie wywiązał się ze swoich obowiązków. Goście mimo wszystko nie pozwalali na zbyt wiele, raz po raz defensywa Manchesteru City odpierała próby ataków sąsiadów z miasta. Bardzo dobrze pod tym kątem prezentowali się John Stones i Ruben Dias.

Martial spisywał się tragicznie, a z wiadomych względów Ole Gunnar Solskjaer nie mógł skorzystać z usług Edinsona Cavaniego. Mimo to mogli się jeszcze łudzić, że uda się doprowadzić do remisu, jednakże w 83. minucie kapitalnym trafieniem z dystansu popisał się Fernandinho. Bezpańska futbolówka wybita przez Wan-Bissake wylądowała pod nogami Brazylijczyka, a ten przymierzył perfekcyjnie przy słupku. Więcej obu ekipom nie udało się wskórać. Półfinał zakończył się rezultatem 0:2 dla podopiecznych Pepa Guardioli, którzy 25 kwietnia zmierzą się na Wembley z Tottenhamem. Miejmy nadzieje, że sytuacja pozwoli kibicom delektować się tym wydarzeniem z perspektywy trybun. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+10
+10
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

PAMIĘTNY wpis Kamila Grosickiego sprzed miesiąca...
-
+12
+12
+
Udostępnij
Grafiki
19-05-2024

PAMIĘTNY wpis Kamila Grosickiego sprzed miesiąca...

SKŁAD ARSENALU z czasów, kiedy byli NIEPOKONANI!
-
+13
+13
+
Udostępnij
Grafiki
19-05-2024

SKŁAD ARSENALU z czasów, kiedy byli NIEPOKONANI!

Krzysztof Stanowski MOCNO o ''popisie'' Jacka Góralskiego...
-
+14
+14
+
Udostępnij
Grafiki
19-05-2024

Krzysztof Stanowski MOCNO o ''popisie'' Jacka Góralskiego...

TAK Jacek Góralski świętuje awans Wieczystej do 2 ligi! xD [VIDEO]
-
+16
+16
+
Udostępnij
Video
19-05-2024

TAK Jacek Góralski świętuje awans Wieczystej do 2 ligi! xD [VIDEO]

PIERWSZY GOL Bartosza Slisza w MLS! [VIDEO]
-
+21
+21
+
Udostępnij
Video
19-05-2024

PIERWSZY GOL Bartosza Slisza w MLS! [VIDEO]

SZANSE Wisły Kraków na awans do Ligi Konferencji i Ekstraklasy XD
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

SZANSE Wisły Kraków na awans do Ligi Konferencji i Ekstraklasy XD

AKTUALNA sytuacja Wisły Kraków w 1 lidze...
-
+11
+11
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

AKTUALNA sytuacja Wisły Kraków w 1 lidze...

Marco Reus STRZELA Z WOLNEGO w ostatnim meczu na stadionie BVB! [VIDEO]
-
+48
+48
+
Udostępnij
Video
18-05-2024

Marco Reus STRZELA Z WOLNEGO w ostatnim meczu na stadionie BVB! [VIDEO]

W taki sposób BVB uhonorowała Marco Reusa! <3
-
+48
+48
+
Udostępnij
Grafiki
18-05-2024

W taki sposób BVB uhonorowała Marco Reusa! <3