Arsenal zdecydował się na duży transfer
Drużyna z Emirates Stadium jako główny cel transferowy postawiła sobie ściągnięcie skrzydłowy. W mediach przewijały się głównie dwa nazwiska - Wilfreda Zahy oraz Nicolasa Pepe. Zdaniem Fabrizio Romano, Arsenal ostatecznie podjął decyzję o kupieniu piłkarza Lille.
Decyzja Iworyjczyka nie była zbyt oczywista, bo od kilku tygodni trwało przeciąganie linii pomiędzy "Kanonierami" a Napoli. Jeszcze w piątek wydawało się, że to włoski klub został zwycięzcą wyścigu o 24-latka i miał to nawet potwierdzić Gerard Lopez, prezydent Lille. Okazało się jednak, że klub z północnego Londynu przedstawił korzystniejszą ofertę, która miała przybliżyć Pepe.
Co przyciągnęło uwagę reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej? Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Zdaniem Sky Sports, piłkarz z Afryki ma sprecyzowane oczekiwania w kwestii zarobków. Chłopak, który ma za sobą fenomenalne występy w Ligue 1 oczekuje pensji na poziomie aż 4,5 miliona funtów za rok!
Ile zarobi klub z północy Francji? "Kanonierzy" będą musieli bardzo poważnie sięgnąć do kieszeni, a przecież wszystko dobrze pamiętamy, jak w teorii wyglądał wyjściowy budżet transferowy - zaledwie 40 milionów funtów. Trzeba chyba ten transfer wstawiać do kategorii cudów, bo Arsenal jest nagle w stanie pobić swój dotychczasowy rekord transferowy. Pierre-Emerick Aubameyang półtora roku temu został nowym piłkarzem Arsenalu, bo BVB zaakceptowało ofertę na poziomie 60 milionów funtów! A teraz kolejny ofensywny gracz z Afryki ma kosztować aż 72 miliony funtów! Zdaje się, że pytanie o taki zastrzyk gotówki jest jak najbardziej zasadne.
Arsenal are working to complete Pépé deal with player agents about his contract. Total agreement with Lille as said yesterday. ⚪️🔴 #AFC #Arsenal #transfers #Pépé
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 28, 2019