Klopp: "Jego aklimatyzacja może potrwać nawet pół roku"
Po przegranym spotkaniu Liverpoolu z Chelsea (1:2) w Carabao Cup na ustach wszystkich był debiutujący w pierwszym składzie Fabinho. Brazylijczyk nie zagrał na miarę oczekiwań i chociaż nie popełnił żadnego błędu, to nie udowodnił, że jest wart ponad 40 mln euro. Jürgen Klopp uspokaja całą sytuację i mówi, że pomocnik potrzebuje czasu na aklimatyzacje i zmianę stylu gry.
Niemiec twierdzi, że Fabinho musi dostosować sposób gry do takiego, jaki odpowiadałby do Liverpoolu. Uspokaja też wszystkich fanów, którzy niecierpliwią się postawą brazylijskiego pomocnika i mówi, że w przyszłości będzie bardzo ważnym ogniwem zespołu z Anfield.
Brazylijczyk przeszedł do angielskiego zespołu z AS Monaco za 45 mln euro. Wszyscy wtedy sądzili, że to jest właśnie ten kluczowy transfer, który wzmocni defensywną część linii pomocy Liverpoolu, a przypomnijmy, że transakcja została dopięta dwa dni po finale Ligi Mistrzów. Niestety, jak do tej pory mogliśmy go oglądać tylko w turnieju przedsezonowym, w którym nie zaprezentował się najlepiej. Stąd też Klopp postanowił stopniowo wprowadzać go do składu i uczyć nowego stylu gry. Okazało się, że bez Fabinho obrona aktualnego lidera Premier League i tak wygląda imponująco. "The Reds" stracili jak do tej pory tylko 2 bramki, co jest dużym postępem względem zeszłego sezonu.
#Liverpool manager Jurgen Klopp says it could take up to six months for Brazil midfielder #Fabinho to adapt to the club's way of playing. The 24-year-old joined Liverpool from #ASMonaco in the summer and played in Wednesday's #CarabaoCup defeat by #Chelsea. pic.twitter.com/j1iMubNtUz
— Bookmakers Review (@bookmakersnews) 27 września 2018
Oto parę słów Jürgena Kloppa o debiucie Brazylijczyka:
Nie ma różnicy pomiędzy nim a resztą zespołu. To nie jest nic skomplikowanego, on po prostu potrzebuje czasu na przywyknięcie do nowego stylu. Rozchodzi się tu o ustawianie na boisku, o reakcje, o zwężanie stref defensywnych i wykorzystanie ich do ataków ofensywnych,
Trzy czy pięć tygodni w futbolu wygląda na bardzo długi okres. Aby pokazać, na co naprawdę Cię stać, możesz dostać nawet pół roku.
Jak widzimy, niemiecki szkoleniowiec jest bardzo cierpliwy i rozumie, że nie wszystko może działać ot tak. Klopp co rok udowadnia, że uczy się na błędach i teraz jest na najlepszej drodze, aby unaocznić nam, że poprawił wszystkie niedociągnięcia i że to będzie jego sezon. Już nie raz pokazał, że daje czas zawodnikom, którzy zawodzą. Dejan Lovren, Georginio Wijnaldum, Jordan Henderson - ci piłkarze często popełniają, lub popełniali, błędy, ale dzięki zaufaniu, jakie otrzymali od trenera, grają coraz lepiej. Są oczywiście tacy zawodnicy jak Alberto Moreno i Nathaniel Clyne, którzy cały czas zawodzą i są odstawieni od pierwszego składu, ba, nawet od 18-stki meczowej.
Wszyscy chyba czekamy na Fabinho, bo środek pola razem z nim będzie już niemal perfekcyjny. Zobaczmy: Naby Keita - Fabinho - James Milner/Wijnaldum. Mamy tutaj wszystko, umiejętności defensywne, ofensywne oraz zawodników tzw. box to box. To będzie piękny widok.