Sarri w tym tygodniu ogłosi nowego kapitana Chelsea!
Od rozpoczęcia sezonu 2018/2019 opaskę kapitana w ekipie z Londynu nosi César Azpilicueta. Nie został on jednak wybrany stałym kapitanem drużyny, ponieważ Maurizio Sarri musiał bardziej poznać swój zespół i wyłonić z niego największych liderów. "Telegraph" donosi, że do tego miana aspiruje wspomniany wcześniej Hiszpan i największa gwiazda Chelsea - Eden Hazard.
W tym tygodniu ma zapaść decyzja, kto będzie dzierżył opaskę kapitańską przez nadchodzący sezon. Azpilicueta ma nadzieje, że to właśnie on dozna tego zaszczytu. Włoski szkoleniowiec trzyma dziennikarzy w niepewności i powiedział, że już wybrał nowego kapitana, jednak swoją decyzję ogłosi za parę dni, bo najpierw chciałby ją przedyskutować z zarządem klubu. W sumie nie wiem, czy będą mieli z tym jakiś problem, bo przecież w Chelsea może nastać niemała rewolucja. Roman Abramowicz zamierza sprzedać swój klub, więc jeśli to się stanie, zarząd klubu też może ulec gwałtownej zmianie. Ale to już zostawmy.
W poprzednim sezonie kapitanem został wybrany Gary Cahill po tym, jak z "The Blues" postanowił odejść legendarny John Terry. 32- latek pełnił ważną rolę w układance Antonio Conte i pod jego skrzydłami grał naprawdę dobrze, choć co prawda ostatni sezon mu nie wyszedł - jak całej drużynie. Odkąd Sarri zaczął trenować Chelsea, Cahill spadł z przysłowiowego rowerka i nie może liczyć u niego na dużo minut. Podstawą obrony są w tym sezonie David Luiz oraz Antonio Rüdiger, a Włoch zdecydował się przejść na ustawienie z czwórką obrońców.
Cesar Azpilicueta is hoping to be named Chelsea’s club captain this week with Maurizio Sarri expected to opt for the Spaniard ahead of Eden Hazard. [Metro]#CFC #ChelseaFC #Azpilicueta pic.twitter.com/fINuDb0KWY
— Chelsea Extra 🏆 (@CFCExtra) 1 października 2018
Dlatego też, opaskę na czas nieokreślony otrzymał Azpilicueta, bo jego wkład w sukcesy osiągane przez londyński klub, są ogromne. Była też propozycja, aby to Hazard otrzymał ten przywilej, jednak on dłużej przebywał na wakacjach i nie wychodził od pierwszej minuty w meczach na starcie sezonu. Hiszpan prowadzi zespół od początku tych rozgrywek, gdzie nadal są niepokonani, więc odebranie mu opaski, byłoby czymś naprawdę dziwnym. Dodatkowo, na decyzję Sarriego mogło wpłynąć to, że belgijski skrzydłowy nie ma parcia na posadę kapitana zespołu. Zaś prawy obrońca jest mega napalony na samą myśl o tym. Chętnie poprowadziłby drużynę przez cały sezon. Z resztą już pokazuje, że nadaje się do tej roli. Po meczu z Liverpoolem, Hiszpan udzielił wywiadom aż 6 stacjom telewizyjnym! Dobrze, że obaj panowie żyją w dobrych stosunkach, więc decyzja trenera nie pogorszy ich wzajemnych relacji.
Co fani "The Blues" sądzą o nowym kapitanie? Chcecie Azpiego, czy Hazarda? A może jednak Cahill? Podzielcie się z nami w komentarzu!