A jednak wracają do gry... - podsumowanie 33. kolejki Serie A
Serie A
18-04-2018

A jednak wracają do gry... - podsumowanie 33. kolejki Serie A

-
0
0
+
Udostępnij

32 kolejka była najbardziej bezjajeczną i bezbarwną kolejką w najlepszym sezonie Serie A od lat. Biorąc pod uwagę brak przetasowań w tabeli, równie dobrze mogła się ona nie odbyć. Tak dla zasady, do zapomnienia. I od razu po niedzieli przyszedł wtorek, potem środa i los oddał kibicom calcio to co zabrał w ostatniej kolejce. A działo się naprawdę sporo i ten kto przegapił śledzenie na żywo kolejki ten robi pranie w rzece. Przejdźmy zatem do podsumowania.

Inter 4:0 Cagliari (3' Cancelo, 49' Icardi, 60' Brozović, 90' Perisić)

Przyjechało Cagliari do Mediolanu i zostało zgwałco... Wróć. Takich sytuacji nie należy rozpatrywać w kategorii gwałtu. Inter może i zachował się brutalnie wobec przybyszy z Sardynii, ale to oni rozłożyli przed nimi nogi i dali pole do manewru. Wskazują na to suche statystyki. 0 jakichkolwiek strzałów na bramkę, obok bramki. Nic. W Cagliari dopiero co przedstawili projekt stadionu, który ma zostać wzniesiony nieopodal Morza Śródziemnego. Projekt stadionu jest przepiękny. Tylko z taką grą będzie on kandydował w kategorii najlepszych aren w Serie B. Diego Lopez musi coś tam zrobić, bo brak jakiegokolwiek podjęcia walki jest żałosny. A Inter? Goni obydwie ekipy z Rzymu, mając najtrudniejszy terminarz z trójki pościgowej w walce o LM. Teraz czas na wyjazd do Chievo i wywalczenie kolejnych trzech punktów bo nic innego im nie pozostało.

Benevento 0:3 Atalanta (21' Freuler, 49' Barrow, 67' Gomez)

Veni, vidi, vici. Tak można streścić wycieczkę z Bergamo do słonecznej Kampanii. Benevento w ostatniej kolejce zapewniło sobie to, że nie będą najgorszą drużyną w historii Serie A. Ten rekord dalej będzie dzierżyć Ancona, która w sezonie 2003/2004 zgromadziła marne 13 punktów i wygrało zaledwie dwa mecze. No cóż. Czas przyjechać do Mediolanu na rozsierdzony Milan, który nie dość że gra ostatnio poniżej krytyki to ma z nimi rachunki do wyrównania za 03.12.2017. Legenda głosi, że Alberto Brignoli już szlifuje strzały głową przed meczem. A co do Atalanty to tym meczem kończy swoją serię bez zwycięstwa i w pojedynku ślimaków wynurza się na siódme miejsce w tabeli, które dzięki Milanowi będzie gwarantowane jako dające eliminacje do Ligi Europy. A piłkarze z Bergamo, a przede wszystkim kibice chcą przeżyć swoją kolejną europejską przygodę, której nie chcą zakończyć przedwcześnie. A wygrywając takie mecze się do tego zbliżają.

Roma 2:1 Genoa (17' Under, 52' Zukanović (OG) - 61' Lapadula)

Roma ma przesrane w najbliższych tygodniach. Grają co trzy dni, w sobotę wyjazd do Ferrary na SPAL, a potem do Liverpoolu. Czyli trzeba stać się wyrachowanym i wygrywać jak najmniejszym nakładem sił. Tak jak z Genoą. Tylko tam znowu trzeba oddać Czesławowi Michniewiczowi, że jego słowa o niebezpieczeństwie wyniku 2:0 są prawdziwe. Strzelił Lapadula i mogło być troszkę nerwowo. Na szczęście były piłkarz Milanu oddał w ekipie Genueńczyków jedyny celny strzał Roma wróciła w tym meczu do klasycznego 4-3-3, dzięki czemu Di Francesco zaczyna szachować Jurgena Kloppa. 3-5-2 zdało egzamin z Barceloną i Roma ma dwa warianty na grę, co jest plusem. Jedyne co martwi to forma Schicka, na którego dobrą dyspozycję trzeba czekać wraz z rozpoczęciem nowego sezonu. Dla Giallorossich najważniejsze jest kolejne zwycięstwo, w tym fantastycznym dla nich sezonie.

Crotone 1:1 Juventus (65' Simy - 17' Alex Sandro)

Adrian Kozioł  ze swoimi typami powinien podpisywać się jako amator. Jego celność w typowaniu wyników jest równa tego co prezentują tacy goleadorzy jak Benzema i Kalinić. Ale za ten mecz ma rozgrzeszenie każdego. Bo nikt normalny się nie spodziewał, że Crotone na Ezio Scida urwie Juventusowi punkty. Przecież to nie powinno mieć racji bytu. Ale mam na to teorię. Juve po prostu chce zrobić emocje do końca sezonu. Wiadomo, że i tak oni wygrają na koniec i chcą się podroczyć z Neapolem, jak prawdziwa zimna suka ze swoim adoratorem. I przy okazji jak Juve traci gole to przynajmniej piękne. To jak Simy zmieścił piłkę w bramce Szczęsnego można uznać za majstersztyk i gola kolejki. Tym punkcikiem Crotone dalej liczy się w walce o utrzymanie. Kto wie, może jak w poprzednim sezonie znowu uciekną spod topora?

SPAL 0:0 Chievo

Chciałbym powiedzieć coś więcej o tym meczu. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że szlagier dołu tabeli nie zawiódł i mieliśmy szachowanie i typowe włoskie 0:0. Po prostu ten mecz się odbył i nikt nie przejmuje się jego wynikiem. Jedynie SPAL utrudnia sobie sytuację, bo niespodziewanie punktuje Crotone, a na rozkładzie czeka Roma.

Napoli 4:2 Udinese (45+2' Insigne, 64' Albiol, 70' Milik, 75' Tonelli - 41'Jankto, 55' Ingelsson)

Napoli wraca do walki o mistrzostwo. Znaczy tylko na papierze. Taktyczny beton Sarriego pogrzebał go w piździet i jedyny puchar jaki przywiezie do Neapolu to kieliszek wina. Albo złota papierośnica. To bardziej do niego pasuje. Mecz z Udinese należało wygrać, ale Neapolitańczycy mieli z nimi problemy i tak. Dwa razy nadgonili wynik, przełamał się Insigne, który raził impotencją strzelecką od tragicznego meczu z Romą.  Kolejnego gola strzela Arkadiuszo Milik, który wydaje się że nie odda prędko miejsca w podstawie Mertensowi, który w ostatnich tygodniach był żałosny. A Udinese? Właśnie przerżnęło 10 mecz z rzędu. Massimo Oddo cytując klasyka "jest pizda a nie skoczek" i nie radzi sobie na Friuli. Bo dało się wytłumaczyć jego słaby sezon w Pescarze, ale to co daje Udinese to jest jawna kpina z kibiców tego klubu, który obskakuje wpierdziel od każdego jak leci. Zostało pięć do końca i jak tak dalej pójdzie to może wyśrubować ciekawy wynik i gdyby jest tylko pięć punktów nad kreską. Challenge accepted? Zobaczymy, ale byłoby śmiesznie gdyby drużyna, która miała się odrodzić zesrała się w takim momencie, że drży o utrzymanie.

Fiorentina 3:4 Lazio (16' 31' (KAR) 54' Veretout - 39' 73' Alberto, 45+1' Caceres, 70' Anderson)

Biada mi, bo chciałem obejrzeć sobie Milan z myślą obejrzenia fajnego meczu. I oczywiście kibice Lazio i Fiorentiny mogą mi podziękować, bo zawsze trafiam na najgorsze spotkanie w kolejce. No cóż kibice Lazio przeżywają ostatnio niezły rollercoaster, a kardiolodzy w północnym Rzymie mają co robić. A po takim meczu to nie ma co się dziwić. Szybkie czerwone kartki, w tym dla Marco Sportiello i pierwszy raz do bramki Violi wskoczył Drągowski. Niech o jego występie świadczy to, że wpuścił 4 szmaty, a lepszą ocenę dostał od niego właśnie Sportiello, który grał 7 minut. Mecz, w którym była jedna wielka huśtawka nastrojów i ostatecznie to Laziale świętują, bo jednym z najgorszych dla nich tygodni w historii. Ich ekipa zaliczyła comeback na Artemio Franchi i ma autostradę do Ligi Mistrzów, bo i tak nie mają gdzie się zmęczyć poza ligą. Natomiast Fiorentina po zagraniu na pełnej intensywności całego miesiąca siadła, ale dalej będzie walczyć o siódemkę, bo jest na to szansa.

Sampdoria 1:0 Bologna (90+3' Zapata)

Kolejny mecz z kategorii tych, które mało kogo obchodziło. Jednak w Polsce wiadomo. "Polak rodak gro to trza łoglondoć". W podstawie wyszła ich trójka, ratować to co udało się im spieprzyć w krótkim okresie. W Genui realnie myślą o pucharach, ale na miłość boską nie w takim stylu. O ekipie Marco Giampaolo, mówiło się jako o "małym Napoli". No faktycznie. Jedni i drudzy zesrali się w kluczowej fazie sezonu. Sampa jako, że jest mniejsza to odnosiła bardziej spektakularne porażki. Mają szczęście, że po zejściu Kownackiego wszedł Zapata. Kolumbijczyk od razu jakoś to rozruszał i w ostatniej minucie strzelił gola na wagę trzech punktów, gdzie obok niego była czwórka piłkarzy Rossoblu. W sumie mecz wydawał się bardzo wyrównany i remis byłby sprawiedliwym wynikiem, ale no wiecie. W tym sporcie nie ma sprawiedliwości.

Hellas 0:1 Sassuolo (38' Lemos)

Sassuolo, które było przeze mnie obrażane, mieszane z błotem od dawna nie przegrało meczu i powoli ucieka spod topora i prześcignęło równie żałosne Udinese. Teraz spełnili swoją misję i pomogli zrzucić "dzbanów z Bentegodi" czyli Hellas. Gialloblu nie reprezentują sobą kompletnie nic i ich spadek może jedynie ucieszyć. Gola dla Neroverdich strzelił Mauricio Lemos, który wykorzystał wylew obrony Werończyków i wsadził gola z niczego. Czyli podobnie jak w meczu w Genui. Gol z niczego i masz oto trzy punkty. Niby to tylko 6 punktów, ale podopieczni Giuseppe Iachiniego nie prezentują aż tak ciężkostrawnego stylu i co najważniejsze dla kibiców (znaczy pustych trybun na Mapei Stadium) punktuje.

Torino 1:1 Milan (70' De Silvestri - 9' Bonaventura)

Milan miał długą serię bez porażki, aż do Juventusu. No super. Więc czas na serię bez zwycięstwa. Nosz k... jego mać. Już teraz uberoficjalnie można powiedzieć, że Milan wypada z wyścigu o LM, bo zwyczajnie się do tego nie nadają. Niech znają łaskę Andrei Belottiego, który marnował takie sytuacje, że powinien Milanistów zamieść pod murawę. Przełamał się Bonaventura, który strzelił pięknego gola i zamiast iść za ciosem, Milaniści siedli, mieli mecz w dupie i uznali, że jakoś to będzie i obudzili się z ręką w nocniku, bo nie odrobili gola De Silvestriego. W takim wypadku niech Gattuso i spółka cieszą się z tego punktu, bo strata punktów Fiorentiny jest im wybitnie na rękę. Miała być walka o trzecie miejsce, a jest robienie pod siebie o utrzymanie spotu w pucharach. Wiadomo, że trzeba się będzie wybitnie postarać, żeby to stracić, ale w tym sezonie Serie A nie takie cuda widzieliśmy.

 

Tak prezentuje się tabela po 33. kolejce. Jest gorąco i oby było do samego końca. I dobrze. Jedyne emocje w tym sezonie gwarantowane są tylko w Italii i ten kto nie śledzi, ten robi pranie w rzece jak we wstępie.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Gwiazda na wylocie z PSG. Szokujące wieści z Francji!
-
0
0
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Gwiazda na wylocie z PSG. Szokujące wieści z Francji!

Trzy kluby walczą o De Zerbiego. Jednak nie Bayern!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Trzy kluby walczą o De Zerbiego. Jednak nie Bayern!

ODPOWIEDŹ Rafała Gikiewicza na wpisy dot. POZOSTAWIENIA przepisu o młodzieżowcu!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
20-05-2024

ODPOWIEDŹ Rafała Gikiewicza na wpisy dot. POZOSTAWIENIA przepisu o młodzieżowcu!

Tak będą wyglądać WYJAZDY Kotwicy Kołobrzeg w 1. Lidze O.o
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
20-05-2024

Tak będą wyglądać WYJAZDY Kotwicy Kołobrzeg w 1. Lidze O.o

Tyle KOSZTUJE puchar za mistrzostwo 1. Ligi! XD
-
+30
+30
+
Udostępnij
Grafiki
20-05-2024

Tyle KOSZTUJE puchar za mistrzostwo 1. Ligi! XD

WYPOWIEDŹ Łukasza Madeja nt. TRENERÓW xD [VIDEO]
-
+42
+42
+
Udostępnij
Video
20-05-2024

WYPOWIEDŹ Łukasza Madeja nt. TRENERÓW xD [VIDEO]

OGLĄDALNOŚĆ LIVE pożegnania Jurgena Kloppa vs mistrzostwa Manchesteru City XD
-
+29
+29
+
Udostępnij
Grafiki
20-05-2024

OGLĄDALNOŚĆ LIVE pożegnania Jurgena Kloppa vs mistrzostwa Manchesteru City XD

STORIES Jacka Góralskiego po ostatnim filmiku z piciem alkoholu...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
20-05-2024

STORIES Jacka Góralskiego po ostatnim filmiku z piciem alkoholu...

Bayern ZNOWU ZAROBIŁ na tranerze Lewego! Barca musi zapłacić...
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
20-05-2024

Bayern ZNOWU ZAROBIŁ na tranerze Lewego! Barca musi zapłacić...