Benzema przerywa milczenie
Napastnik Realu wypowiedział się na temat głośnej ostatnio sprawy Cristiano Ronaldo. Francuz opowiedział, jak wyglądało życie w szatni, i... pod prysznicem z boskim CR7.
Dotarliśmy do szokujących wieści, które zmroziły cały Madryt. Karim Benzema przerywa milczenie i zdradza kulisy bycia członkiem zespołu Królewskich.
Odkąd pamiętam, Cristiano był specyficznym człowiekiem. Dzieląc z nim szatnię przez tyle lat, przywykliśmy do jego ekscentrycznego zachowania. Teraz jednak, kiedy odszedł do Juventusu, zrozumiałem jak bardzo dziwne było jego zachowanie.
Dziwne zachowanie, czyli?
Notorycznie, po skończonych meczach, kiedy udawaliśmy się pod prysznic, on podkradał nasze bokserki i je wąchał. Modrić przyłapał go kiedyś na gorącym uczynku. Było to po meczu z Sevillą, od tej pory między nimi jest straszny zgrzyt.
Czy Cristiano miał zgrzyt z kimś jeszcze?
Ostatni sezon był już nie do zniesienia. Pod prysznicami niby niechcący, zawsze trącił kogoś swoim przyrodzeniem, albo złapał dłońmi za biodra od tyłu. Raz widziałem go w dziwnej pozycji z Marco Asensio. Myślałem wtedy, że chłopaki ćwiczą po prostu zapasy i zignorowałem to. Marco ostatnio nie wytrzymał i ze łzami w oczach opowiedział mi, co zdarzyło się wtedy w szatni.
Dobrze, może nie wnikajmy aż tak w szczegóły. Chcesz coś dodać na koniec, Karim?
Cristiano jest jakiś niewyżyty. Dobrze, że odszedł z Realu.
Dziękujemy za rozmowę. Trzymaj się!