Jerzy Dudek wie, kto jest winny!
Były reprezentant Polski w rozmowie z footroll.pl przedstawia swoją teorię dotyczącą słabej gry w całej Europie.
Spytaliśmy Jerzego Dudka, co sądzi na temat ostatniej formy reprezentacji Polski czy Niemiec, a także o to, co się stało z Realem Madryt oraz słynną drużyną z Katalonii.
Wszystko zaczęło się na mundialu... Pojedynczych piłkarzy dopadł rosyjski wirus, który bardzo szybko się rozprzestrzenił. Nasi piłkarze przegrali z wirusem. Tak samo reprezentanci Niemiec. To bardzo wrażliwe chłopaki są. Wynik na mistrzostwach mówi sam za siebie, a potem jeszcze ta nieszczęsna Liga Narodów... Niemieccy i polscy piłkarze nadal nie mogą się wyleczyć. Przykrym skutkiem jest to, że na zgrupowaniach zarażają się nawzajem i te wirusy trafiają do największych europejskich klubów, takich jak Real, Barcelona czy Bayern. Wszyscy uważają, że najprościej jest zwolnić trenera, a to ogromny błąd! Winna jest przede wszystkim służba zdrowia, która dopuściła do rozwoju tego wirusa. Winni są też Mongołowie, bo jako sąsiedzi Rosjan na pewno maczali w tym palce. Nie wiem co się stanie z biednymi piłkarzami. Boję się, że umrą, a wtedy będę musiał wrócić z piłkarskiej emerytury i pomóc Realowi stanąć na nogi.