Kolejny wybryk Riyada Mahreza...
Riyad Mahrez kolejny raz nie pojawił się na treningu Leicester. Jak wiemy Algierczyk chciał odejść do Manchesteru City, ale Leicester postanowiło, że nie wypuści swojej gwiazdy za mniej niż 80 mln funtów.
Mahrez był tak zdesperowany, że podobno zagroził nawet Leicester, że nie zagra już dla nich. W ostatnich dwóch treningach nie brał udziału, a także nie znalazł się w kadrze na ligowy mecz. Kolega Mahreza wypowiedział się dla Sky Sports News:
"Riyad nie rozumie takiego postępowania Leicester. To było czwarte okno transferowe z rzędu, w którym powiedziano mu, że będzie mógł odejść. Klub zanotowałoby 59 milionów zysku. Dał z siebie wszystko dla drużyny, by móc odejść zimą. Praca z Pepem Guardiolą w Manchesterze byłaby dla niego spełnieniem marzeń. Wciąż chciałby je zrealizować"