Berizzo zwolniony z Sevilli!
Bardzo smutna wiadomość dotarła do nas prosto ze słonecznej Hiszpanii. Eduardo Berizzo został zwolniony z Sevilli tydzień po tym jak wrócił na ławkę trenerską po operacji raka prostaty.
48-latek poprowadził klub w 27 spotkaniach, w tym 17 meczów w LaLiga. Wygrał 9 meczów, 2 zremisował, a przegrał 6. Nie jest to zły wynik patrząc również na to, że awansował z Sevillą do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Po przegranej 1:3 z Realem Sociedad zarząd klubu z Hiszpanii zadecydował, że najlepszą decyzją dla zespołu będzie zwolnienie trenera.Argentyńczyk pracował w Sevilli zaledwie pół roku, a rolę tę przejął po Jorge Sampaolim.
Dziś tj. 22 grudnia doszło do spotkania zarządu, na którym ogłoszono tę decyzję. Tłumaczą to słabą postawą drużyny:
Nasz klub chce podziękować i wyrazić wdzięczność Berizzo za jego profesjonalizm, pracę, którą wykonał i to, w jaki sposób traktował wszystkich pracowników klubu od momentu przyjścia do Sevilli. Klub rozpoczął już rozmowy w celu zatrudnienia nowego menedżera. Spodziewamy się, że dołączy on do nas po przerwie zimowej. - napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Patrząc na całą tą aurę, która w ostatnich tygodniach powstawała w okół niego, po tym jak ogłosił swojej drużynie, że choruje na raka, to zwolnienie powoduje niemały niesmak. Były już trener Sevilli ogłosił to w przerwie meczu z Liverpoolem, który przegrywali u siebie aż 0:3 i to zmobilizowało piłkarzy, którzy wywalczyli cenny remis (3:3). Ta historia była opisywana na łamach największych gazet i portali. Fani footballu, a szczególnie hiszpańskiego klubu niezwykle się ucieszyli, że Berizzo tak szybko wrócił do siebie i był gotowy poprowadzić zespół w ostatniej kolejce. Nikt się jednak nie spodziewał, że po tym meczu zostanie zostanie zwolniony... Piłka nożna pisze dziwne historie...