Kolejne plotki o transferze Lewandowskigo
Reprezentant Polski ponoć jest już zdecydowany na zmianę klubu! Tak przynajmniej utrzymuje AS...
29-latek nieprzerwanie od 2014 roku broni barw Bayernu Monachium, do którego na zasadzie wolnego transferu przeniósł się z Borussii Dortmund. "Lewy" od samego początku jest jednym z kluczowych graczy Bawarczyków, regularnie występuje w podstawowym składzie, a jeszcze regularniej strzela gole. W tym sezonie wystąpił w 6. meczach, w których już 7 razy znajdował drogę do siatki rywali. Wydawać by się mogło, że związek Lewandowskiego i Bayernu jest idealny, ale chyba wcale tak nie jest. Polakowi nie podoba się polityka transferowa klubu, czego upust dał w niedawnym wywiadzie dla jednej z niemieckich gazet.
Napastnik skrytykował włodarzy ekipy z Monachium, którzy (według niego) poprzez zakupy do 40 mln euro nie mają co liczyć na sukces w europejskich pucharach. Wielu za te słowa skarciło byłego gracza Lecha Poznań, ale wielu także go broniło, twierdząc, że "Lewy" powiedział to dlatego, że zależy mu na Bayernie. A może zależy mu na transferze?
Hiszpański "AS" podał, że reprezentant Polski swoimi słowami "puścił oko" działaczom Realu. Polak ma marzyć o przenosinach na Santiago Bernabeu i podobno nawet poinformował już o tym swoich agentów. Menadżerowie snajpera mają teraz ustalić z szefostwem mistrzów Niemiec kwotę odstępnego, jaką będzie musiał zapłacić za niego Florentino Perez. W tym miejscu warto dodać, że kontrakt Roberta Lewandowskiego wygasa dopiero w 2021 roku, a portal "Transfermarkt" wycenia go na 80 mln euro. Ile w tym wszystkim prawdy? Tego nie wie (prawie) nikt... a już na pewno nie AS.