Jozak : "Zostałem zdradzony"
Trener Legii Warszawa, Romeo Jozak, nie oszczędzał cierpkich słów w kierunku drużyny.
Po jego słowach można bez problemu uznać, że był niezadowolony z postawy drużyny. Legioniści nie mogą wyjść z kryzysu, który został zapoczątkowany jeszcze za kadencji Jacka Magiery. Lech Poznań bez problemu pokonał drużynę ze stolicy 3:0 po trefieniach Gajosa, Trałki oraz Makuszewskiego, a goście zostawiali wrażenie zagubionych jak dzieci we mgle.Romeo Jozak wyraźnie nie był zadowolony z postawy jego podopiecznych.
Kiedy mówisz „trener”, to masz na myśli kogoś, kto robi coś dobrego z drużyną. Jest mi dziś wstyd nazwać się trenerem. Nigdy w życiu nie odpuszczam i nie poddaję i teraz też się nie poddam. Musimy przeanalizować, na jakim poziomie chcemy grać, bo to gra dla chłopaków, a nie dla dziewczynek. Wiem, że one także grają w piłkę i przepraszam jeśli poczuły się urażone, ale wiadomo, co miałem na myśli.
Poczułem się dziś zdradzony, bo nie było na boisku tego, co piłkarze mi obiecywali przed meczem. Nie umierali dziś na boisku jak mężczyźni, tej walki nie było dziś wcale. W szatni padło wiele ostrych słów i pewnie część piłkarzy myśli to samo co ja.
Legia musi się otrząsnąć jeśli chce nadal myśleć o obronie mistrzostwa. Nikt się przed stołecznym klubem nie położy. Warto zadać jednak pytanie. Czy trener Jozak jest idealnym kandydatem na to stanowisko? Wszak, Dariusz Mioduski mógł do klubu sprowadzić doświadczonego trenera, który potrafi zżyć się z szatnią. Taką osobą jest Maciej Bartoszek. Zamiast byłego trenera Korony, sprowadzono człowieka, który nigdy nie prowadził żadnej drużyny, był jedynie dyrektorem sportowym.
Cytaty za portalem legionisci.com