Raiola o przyszłości Ibry, Pogby i pozostałych swoich podopiecznych
Mino Raiola to obok Jorge Mendesa najpotężniejszy agent piłkarski. Gdyby nagle zapragnął zrobić ze swoich podopiecznych zespół, na start dysponowałby składem, który mógłby walczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Przyszłość wielu z jego zawodników była obiektem dyskusji w ostatnich tygodniach, dlatego o faktyczny stan rzeczy w tych kwestiach zapytał go Gianluca Di Marzio. Na transferowe hity raczej nie ma co liczyć.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Raiola wspomniał o tym, głównie w kontekście Paula Pogby, który przecież jest ostatnimi czasy regularnie typowany do odejścia z Manchesteru United. Okazuje się jednak, że po całkiem obiecującej końcówce minionego już sezonu, Francuza przekonano do pozostania. Raiola zdradził bowiem, że zarząd "Czerwonych Diabłów" ma co do swojego pomocnika wielkie plany i chce również na nim, a nie tylko na Bruno Fernandesu zbudować nowy, mocny i co najważniejsze, osiągający sukcesy skład. Pogba więc nigdzie się nie rusza.
— SF Zorro (@ZorroeI) August 23, 2020
Podobnie zresztą jak Erling Haaland i Matthijs de Ligt. W przypadku tego pierwszego agent przyznał, że to jeszcze nie moment na transfer do kolejnego klubu, gdyż Norweg spokojnie będzie rozwijał się jeszcze w Borussii Dortmund. Holenderski stoper z kolei zostanie z podobnych powodów w Juventusie, choć sezon miał jednak średni i spekulowano, że w związku z tym może zmienić barwy klubowe. Do tego jednak nie dojdzie.
Raiola zdradził też, że wciąż nie ma porozumienia pomiędzy Milanem a Zlatanem Ibrahimoviciem. Włoskie media już ponad tydzień temu trąbiły, że mediolańczycy są dogadani ze Szwedem, ale była to jednak spora nadinterpretacja. Agent potwierdza bowiem, że rozmowy trwają, natomiast do konsensusu jeszcze trochę. Z tego powodu też napastnik nie będzie trenował z zespołem od dziś, by przygotowywać się do nowego sezonu. Wróci do treningów, gdy podpisze umowę.