Kup najdroższego zawodnika w historii klubu. Zapomnij go zarejestrować do gry
Obecnie dobrze wszyscy już wiemy, że piłka nożna to nie tylko sport, ale także, a może nawet przede wszystkim biznes. To jednak nie wszystko, bo futbol to też przy okazji mnóstwo papierkowej roboty. Ta czasem bywa zdradliwa i niewdzięczna, o czym dobrze pamięta Legia Warszawa, która kiedyś nie awansowała do Ligi Mistrzów, bo zapomniała, że nieupoważniony do gry powinien być Bartosz Bereszyński. Teraz o tym, jak brutalny potrafi być bałagan w papierach, przekonał się Ajax.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Co nabroiła administracja amsterdamczyków? Przy zgłaszaniu składu do Ligi Europy ktoś musiał się zagapić albo uznać, że przecież w trakcie sezonu kadra na te rozgrywki praktycznie się nie zmienia. Złożono więc papiery, które nie uwzględniły bardzo istotnego faktu, który miał miejsce w trakcie sezonu. Chodzi w tym wypadku o transfer Sebastiena Hallera, który kosztował Holendrów 22.5 miliona euro, które uczyniły go najdroższym nabytkiem w historii klubu. Napastnik nie znalazł się w zgłoszonej do UEFA kadrze.
— Goal (@goal) February 3, 2021
Jak można było kogoś takiego przeoczyć? Nie wiadomo, a holenderskie media nie były w stanie dotrzeć do informacji, która mówiłaby z czego wynikało to niedopatrzenie. Teraz wyjścia z sytuacji już raczej nie ma, choć Ajax miał się zgłosić do UEFA, by jeszcze jakoś tę sprawę na swoją korzyść rozwiązać. Nie wydaje się jednak, by organizator Ligi Europy wyjątkowo darował Holendrom to niedopatrzenie, bo wszystkich będzie chciał traktować jednakowo, a przecież wszystkie kluby miały tyle samo czasu na poprawne zarejestrowanie wszystkich piłkarzy. No cóż, teraz trzeba będzie wciskać kit, że Haller tak naprawdę potrzebny był jedynie w Eredivisie, a europejskie puchary tylko niepotrzebnie by go obciążały.