Legendy Arsenalu i Liverpoolu obejmą kluby ze swoich ukochanych miast. ALE INNE!
Choć trudno określić powody takiego stanu rzeczy, niektóre kluby z angielskiej ekstraklasy bardzo długo szukają sobie nowych menedżerów. Takich ekip jest kilka, ale wychodzi na to, że już niedługo zostanie w niej tylko Tottenham, który wtedy już bezwzględnie stanie się memem. Okazuje się bowiem, że Crystal Palace i Everton już finalizują podpisanie umów z nowymi szkoleniowcami. I to nie byle jakimi.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
"The Toffees" są bowiem o krok od oficjalnej prezentacji Rafy Beniteza. Hiszpan jest już słownie dogadany z klubem i teraz pozostaje już tylko czekać na jego parafkę. Jak powszechnie wiadomo, największe sukcesy święcił on z Liverpoolem, wygrywając z nim choćby Ligę Mistrzów po pamiętnym finale w Stambule. Fakt, że obejmuje teraz Everton nie spodobał się kibicom "The Reds", którzy już kierowali w jego stronę pogróżki. Nie wydaje się jednak, by Benitez ugiął się pod ich naciskiem, ponieważ na powrót do Premier League czekał 2 lata, a Everton wydaje się ciekawą opcją dla niego, z której jest w stanie śmiało wycisnąć awans do europejskich pucharów, a może nawet coś więcej.
Premier League manager updates.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 29, 2021
Everton have reached a verbal agreement with Rafa Benitez as new manager - paperworks pending. #EFC
Tottenham still in talks with Nuno Espirito Santo - but it’s an open race for Spurs job. #THFC
Patrick Vieira set to join Crystal Palace. #CPFC
"Orły" z Londynu też podkradną legendę lokalnemu rywalowi. Ich menedżerem ma bowiem zostać Patrick Vieira, wieloletni kapitan Arsenalu. Francuz jest na początku swojej trenerskiej przygody. Póki co prowadził jedynie New York FC oraz Niceę, z którymi specjalnych sukcesów nie odnosił. Trudno więc przewidzieć, czy w pasiastej części Londynu wreszcie przebudzi swój trenerski potencjał, czy raczej będzie mu bliżej do legendarnej już kadencji Franka de Boera, którego zwolniono po 5 meczach.
Fantastic rollout – 76% of adults over the age of 40 have now been offered the Tottenham Hotspur managers job.
— Olaf Falafel (@OFalafel) June 24, 2021
W przypadku powyższej dwójki śmiało można więc czekać już tylko na oficjalną prezentację. Kto wie, może do września dowiemy się także, kto obejmie Tottenham? Choć może nie prośmy o zbyt wiele...