Leroy Sane może WRÓCIĆ do PREMIER LEAGUE!

Zeszłego lata Liroy Sane uciekł do Bayernu z Manchesteru City, gdyż nie podobał mu się fakt, że w zespole Pepa Guardioli nie może liczyć na regularną grę. To akurat w ekipie Hiszpana norma, bo mało kto unika tam ciągłej rotacji, ale niemiecki skrzydłowy i tak nie miał na tyle ambicji, by walczyć o swoje. Wolał udać się do Bayernu, gdzie obiecano mu, że wraz z Gnabrym będzie odmłodzoną wersją duetu Robben i Ribery. Cóż, do formy obydwu tych skrzydłowych z ich najlepszych lat wciąż mu bardzo daleko i niewykluczone, że doprowadzi to do kolejnego transferu.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Pomimo wielkich nadziei i hucznych zapowiedzi Sane w Bayernie nie może wejść na poziom, na którym powinien grać. Poprzedni sezon zakończył co prawda z 10 bramkami i 12 asystami, ale wciąż nie miał tak dużego wpływu na grę, jakiego oczekiwano, co zresztą doprowadziło do tego, że pod koniec sezonu grał mniej. Mało tego zanosi się na to, że jeszcze gorzej będzie w trakcie kadencji Juliana Naglesmanna, bo ten póki co rzuca go w różne miejsca na boisku, starając się znaleźć dla niego odpowiednią pozycję w swoim ustawieniu. Próbował go już na lewej i prawej stronie ataku oraz na prawej pomocy. Z jakim skutkiem? Co najwyżej niezłym.

Kicker: Oczekiwania w klubie względem Sane są bardzo wielkie. Bossowie liczą, że Niemiec w końcu zacznie grać na miarę swoich możliwości. Leroy został sprowadzony jako nowa supergwiazda. Bayern będzie wspierał swojego gracza, ale cierpliwość może w końcu się skończyć.

— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) August 29, 2021

Niewykluczone więc, że z biegiem sezonu Sane będzie grał rzadziej, gdyż w ogóle nie znajdzie swojego miejsca w wyjściowej formacji i będzie traktowany jako joker, który wchodząc z ławki może namieszać, wykorzystując swoją szybkość. Taki Kamil Grosicki, tylko że w Bayernie. Jak pokazała nam jego przygoda z City, niemiecki skrzydłowy nie lubi, gdy się na niego nie stawia, więc niewykluczone, że w trakcie tego sezonu będzie rozglądał się za innymi pracodawcami.

Reports linking Bayern Munich forward Leroy Sane to Chelsea. Thomas Tuchel is a big fan of the Germany international even though he already has an abundance of brilliant players. What’s your thoughts on this? pic.twitter.com/QHNW9MKEZt

— Frank Khalid (@FrankKhalidUK) September 5, 2021

Jak się okazuje, Ci sami mogą się do niego zgłaszać. "The Telegraph" podaje bowiem, że zainteresowanie skrzydłowym wykazała już Chelsea. Thomas Tuchel jest rzekomo fanem talentu Sane oraz charakterystyki jego gry i niewykluczone, że będzie chciał go sprowadzić latem lub nawet już zimą, gdyby sprawy rozwijały się dynamicznie. Jak podaje źródło, Chelsea miałaby być gotowa, by zaoferować Bayernowi jednego z niedawno przecież ściągniętych piłkarzy, Ziyecha lub Pulisicia. Przy czym nie wydaje się, by Amerykanin miał odejść z ekipy "The Blues", bo jest jej istotną częścią, to już Marokańczyk boryka się w Londynie z podobnym problemem, co Sane w Monachium. Niewykluczone więc, że taka podmianka byłaby ruchem z korzyścią dla wszystkich stron.

Autor

Michał Fitz

michafitz