Anglicy rozpoczęli dochodzenie w sprawie GLIKA!
Mogliśmy się spodziewać, że mecz z Anglikami przyniesie wiele emocji i przyniósł. Wszyscy kibice siedzieli jak na szpilkach do ostatniego momentu, ale i na boisku nie było zbyt spokojnie. Największym awanturnikiem, dla nas w pozytywnym tego słowa znaczeniu był Kamil Glik. Stoper nie tylko był w odpowiedzialny za wywalczenie dobrego wyniku, ale także za ponowne zaskarbienie sobie miłości milionów Polaków. Niestety, po wczoraj z podobną sympatią nie traktują go Anglicy.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Kiedyś polski piłkarz nie mówił po angielsku, a teraz świat i ludzie. Duma. https://t.co/SgqhouUI9h
— Michał Korościel (@MichalKorosciel) September 8, 2021
Ci chcą nawet, by Polak poniósł konsekwencje swoich zachowań. Raczej nie dostanie mu się za króciutkie, słowne wyjaśnienie Jacka Grealisha, który swoją drogą wczoraj częściej rozkładał ręce, niż grał w piłkę, ale za to Glikowi może się już oberwać za to, co rzekomo zrobił Kyle'owi Walkerowi i Harry'emu Maguire'owi. Kamery wychwyciły bowiem, że nasz stoper prawdopodobnie uszczypnął zawodnika Manchesteru City w szyję.
Ah. Glik grabbed Walker's beard. No reaction at the time. Then everything kicked off after the whistle pic.twitter.com/YJBZDhBwV6
— Has the Referee or VAR made a poor decision? (@PoorEPLreferees) September 8, 2021
Co ciekawe, Anglicy zarzekali się, że Glik zrobił coś także stoperowi United. Obaj zresztą byli głównymi postaciami zamieszania, które wyniknęło tuż po pierwszej połowie i zostali za to ukarani żółtymi kartkami. "Synowie Albionu" nie byli w stanie jednak sprecyzować, czym Polak zawinił Maguire'owi. Harry Kane powiedział jedynie w rozmowie z radiem BBC, że nie chodzi o to, co zostało powiedziane, a o to, co zostało zrobione. Przyznał natomiast, że reprezentacja zgłosiła już tę sprawę do odpowiednich organów, które zajmą się dochodzeniem w tej sprawie.
Zanim zeszli na przerwę Kamil Glik i Harry Maguire z kartkami 🧐
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 8, 2021
⚽ 𝐋𝐢𝐧𝐤 𝐝𝐨 𝐭𝐫𝐚𝐧𝐬𝐦𝐢𝐬𝐣𝐢 𝐨𝐧𝐥𝐢𝐧𝐞 🇵🇱🆚🏴 ▶https://t.co/Xyl9sAg9jV#POLENG #kadra2021 #tvpsport pic.twitter.com/dAYKgZNGkS
Czy Glika czeka wobec tego jakaś kara? Trudno powiedzieć, tym bardziej, że na razie nie wiadomo, za co miałby być karany. Sam w pomeczowym wywiadzie stwierdził, że to była "taka zwykła, boiskowa przepychanka" i nic wielkiego się nie stało. Można więc przypuszczać, że faktycznie nie znajdą się powody, by ukarać naszego stopera, a całe zamieszanie wynika jedynie z goryczy, z którą muszą zmierzyć się teraz Anglicy.