Oko na Polaka - A ci w MLS dalej swoje. Tym razem gwiazdą Klimala
Niesłychane jest to, w jak krótkim czasie MLS przestało być postrzegane przez Polaków jako nędzna liga dla emerytów, a zaczęło być perspektywicznymi, interesującymi rozgrywkami. Wszyscy piłkarze, którzy jeszcze jakiś rok temu byli piętnowani za wyjazd do Stanów, są dziś gwiazdami swoich zespołów. Za Oceanem nie imponuje bowiem tylko Adam Buksa. Minionej nocy popisał się z kolei Patryk Klimala.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Polak strzelił bramkę dla nowojorskich "Byków" w starciu z Columbus Crew. Choć był to gol otwierający spotkanie, ostatecznie nie udało się go niestety przełożyć na choćby jeden punkt, bo gospodarze strzelili 2 bramki, nie tracąc przy tym już żadnej. Porażka nie powinna jednak przyćmić indywidualnego występu naszego rodaka, który był po prostu najlepszy w swoich zespole. Oddał łącznie 3 strzały na bramkę. Żaden z jego kolegów nie trafił w nią choćby raz.
Klimala breaks the ice in Columbus! #RBNY grab the opener! pic.twitter.com/0VvVIczeaK
— Major League Soccer (@MLS) September 15, 2021
To już 5 bramka Polaka w tym sezonie MLS. Oprócz przyzwoitego dorobku strzeleckiego może też pochwalić się taką samą liczbą asyst. Nikt w ekipie "Byków" nie trafił do siatki rywala więcej razy, a tylko Fabio asystował częściej, ale jest raptem jedno ostatnie podanie wyżej nad naszym rodakiem. Polak nie był w stanie zbliżyć się do takich liczb w Celticu, choć siedział w Glasgow przez półtora roku. W Stanach dobił do tych statystyk po zaledwie 18 meczach i to będąc częścią zespołu, który absolutnie nie jest potentatem ligi. Z tego chłopaka coś jeszcze będzie.