David Luiz mógł być bohaterem HITOWEGO transferu
Od jakiegoś czasu David Luiz nie jest uznawany za poważnego piłkarza, głównie przez to co był w stanie odwalać w barwach Arsenalu. Właśnie dlatego, gdy odchodził do Brazylii, wszyscy eksperci i przede wszystkim kibice "Kanonierów" przytaknęli tej decyzji, zgodnie twierdząc, że to już dla niego czas, by z Europy wyjechać. Okazuje się jednak, że stoper mógł tego lata być bohaterem hitowego transferu, a nie ucieczki ze Starego Kontynentu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak to możliwe? Jak podaje "O Globo", o wszystkim zadecydować mógł w zasadzie jeden telefon. Do Brazylijczyka zadzwonił bowiem jego dobry znajomy, Carlo Ancelotti, który przecież prowadził go swego czasu w Chelsea. Włoch szukał tanich alternatyw, które pozwolą mu nieco załatać dziurę powstałą po odejściach Varane'a i Ramosa. Luiz byłby oczywiście i tak opcją rezerwową, ale mimo to mógłby okazać się sensownym pogłębieniem składu, odciążając podstawowych zawodników w mniej istotnych meczach.
🚨🌕| David Luiz received a phonecall from Carlo Ancelotti, who offered him the chance to join Real Madrid, but the defender decided to join Flamengo for personal reasons. @geglobo #rmalive pic.twitter.com/jgjK5qWtTm
— Madrid Zone (@theMadridZone) September 16, 2021
Do transakcji jednak nie doszło. Z jakich przyczyn? Dokładnie ich nie znamy, ale według brazylijskich dziennikarzy, Luiz wybrał słabszy klub, by móc regularnie grać. Według nich marzy mu się powrót do reprezentacji Brazylii i wyjazd na mundial w Katarze. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nie był on powoływany do ekipy "Canarinhos" od prawie 4 lat, więc o ponowne włączenie do kadry będzie mu bardzo ciężko i nawet systematyczna gra może mu w tym nie pomóc.