Mbappe: ''Chciałem odejść TYLKO do Realu''

Choć Kylian Mbappe milczał przez całe lato, wreszcie zaczął się odzywać w kwestiach bezpośrednio go dotyczących. Ostatnio Francuz zabrał głos na łamach RMC Sport, tłumacząc, że nie tylko chciał odejść w trakcie okienka, ale także, że poinformował o tym klub już w lipcu. Teraz kontynuuje swój wywód w rozmowie z "L'Equipe".

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

O czym napastnik mówił tym razem? Temat był oczywiście podobny, ale Francuz uściślił kilka kwestii. Zaznaczył jasno, że Real był jego priorytetem. Stwierdził też, że nie wie, jak będzie wyglądała jego przyszłość i póki co się na niej nie skupia, bo najważniejsze są wyniki. 

Jestem przywiązany do PSG i jeśli już miałem gdzieś odchodzić, to tylko do Realu. Moje intencje był jasne i klarownie wyraziłem je w rozmowie z zarządem. Możecie być jednak pewni, że w tym sezonie nie zobaczycie postawy w stylu: "Nie puścili mnie, to będę grał na pół gwizdka". Za bardzo kocham grę w piłkę i za bardzo szanuje PSG oraz siebie samego, by odpuścić choćby na jeden mecz.

Jeśli więc kibice Manchesteru City czy Liverpoolu pobożnie liczyli na to, że Francuz jednak wybierze ich kluby, to teraz mogą być już pewni, że tak się nie stanie. Mbappe wyraził się niezwykle jasno i można wręcz stwierdzić, że zaspoilerował swoją dalszą karierę, bo transfer do Realu teraz już wydaje się nieunikniony.

Wciąż nie wiadomo jednak, czy będzie on darmowy, czy jednak Real coś za niego zapłaci. By PSG cokolwiek na nim zarobiło, Mbappe musi mieć ważny kontrakt z klubem, a obecna umowa wygaśnie mu pod koniec tego sezonu. Czy wobec tego zdecyduje się podpisać umowę czysto kurtuazyjnie, by "Królewscy" za niego zapłacili? Może jednak nie zgodzi się na żadne warunki i z premedytacją odejdzie za darmo? Sam nie potrafi się jednoznacznie w tej kwestii określić.

Jestem daleki od podpisywania nowej umowy. Nie rozmawialiśmy o niej, od kiedy powiedziałem, że chcę odejść. Nie będę jednak hipokrytą, w końcu moje intencje były jasne. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. 

Kylian Mbappé to L’Équipe: “Yes, I called Neymar ‘bum’ because I wasn’t happy with a pass. These are things which happen all the time in football. That’s why, right after, given how it blew up, I spoke to him about it. This happens because we want to win. That’s it - no issue”. pic.twitter.com/DMiBkLpWbo

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 5, 2021

Co jeszcze ciekawego powiedział Mbappe we wspomnianej rozmowie? Przyznał, że sprowadzenie Messiego nie jest czynnikiem, który jest w stanie go zatrzymać w Paryżu. Dodał przy tym, że bardzo się cieszy z możliwości grania z Argentyńczykiem, ale po prostu ma własne ambicje i swoją karierę do pokierowania. Mało tego, zdradził też, że w trakcie meczu z Montpellier faktycznie zwyzywał delikatnie Neymara, ale zrobił to ze względu na frustrację i emocje związane z meczem. Napastnik wyjaśnił, że to normalne i nikt w zespole się takimi tekstami nie przejmuje, bo wynikają one z ambicji i woli walki o wynik. 

Autor

Michał Fitz

michafitz