Nowy FAWORYT do objęcia Newcastle!
Dziś Newcastle United pożegnało się ze Stevem Brucem. Włodarze, choć bardzo chcieliby zatrudnić już teraz topowego menedżera, raczej nie mają co na to liczyć. "Sroki" są bowiem w strefie spadkowej i jeszcze nie dysponują potężnym składem, więc tuzów trenerki do siebie nie przekonają. W związku z tym wyklarował się nowy faworyt, który mógłby przejąć klub od zaraz i to w takim stanie, w jakim jest.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje Sky Sports, faworytem do objęcia "Srok" stał się Paulo Fonseca. Jest jednym z najlepszych menedżerów z tej w miarę wysokiej, ale nie najwyższej półki, który obecnie pozostaje bez pracy. Newcastle na pewno chętnie zatrudniłoby Stevena Gerrarda czy Brendana Rodgersa, ale ci mają ważne kontrakty w swoich klubach. Alternatywą, która też obecnie jest jeszcze bezrobotna, jest także Lucien Favre, ale według źródła Newcastle jest bliżej dogadania się z Fonsecą
Paulo Fonseca and Lucien Favre are still among ‘options’ on Newcastle list for manager role. No talks with Antonio Conte as things stand now. Fonseca, open to discuss. ⚪️ #NUFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 20, 2021
Talks opened few days ago with Fonseca, Favre is waiting too. Nothing agreed yet. Race still open.
Warto przypomnieć, że latem Portugalczyk otarł się o prowadzenie innego zespołu z Premier League. Bardzo blisko porozumienia z nim był Tottenham, ale ostatecznie do podpisania umowy nie doszło. Czy Newcastle okaże się dla niego odpowiednim klubem? Czy gość, który prowadził do tej pory jedynie Szachtar i Romę, jeśli mówimy tylko o mocnych zespołach, podoła tak gigantycznemu projektowi sportowemu? Pewnie nie, za maksymalnie półtora roku na ławce "Srok" zasiądzie już ktoś z dużo głośniejszym i bardziej szanowanym w branży nazwiskiem.