Matty Cash: ''Gdyby Southgate zadzwonił, powiedziałbym, że NIE MA MOWY''
Temat Matty'ego Casha w ostatnich tygodniach jest coraz bardziej gorący, ale wydaje się, że przy tym coraz mniej polaryzujący. Obrońca Aston Villi w trakcie jednej z ostatnich rozmów z polskimi dziennikarzami przyznał, że uczy się polskiego oraz słów naszego hymnu tak, by w trakcie debiutu być w stanie go zaśpiewać. Wydaje się więc, że powołanie go jest już tylko kwestią czasu. Nieco więcej powiedział o tym w wywiadzie przeprowadzonym w trakcie programu "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Matty pojawił się na wizji i choć rozmowa z nim była bardzo przyjemna oraz pełna śmieszków, nie obyło się też bez naprawdę ciężkich pytań. Defensor pomimo namawiania nie chciał mówić jeszcze po polsku i zapewnił, że zacznie to robić, gdy będzie czuł się już w tym odpowiednio dobry. Na razie nie chciał robić wstydu. Potwierdził także, że zaśpiewa hymn. Wszystko wskazuje na to, że zrobi to już w listopadzie, bo jak sam przyznał, na dniach ma dostać nowe informacje w sprawie przyznania paszportu. Niewykluczone, że już wtedy go dostanie, tym bardziej, że jego przypadek ma być traktowany priorytetowo.
Jest z nami Matty Cash! 🤩
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) October 25, 2021
Wpadajcie ➡️ https://t.co/bBlJP97RmJ pic.twitter.com/gwTsgulEeB
Cash został też wprost zapytany o swoją decyzję związaną z występami dla Polski. Prowadzący programu wyraźnie zasugerowali mu, że według wielu osób wynikła ona ze zbyt dużej konkurencji w reprezentacji Anglii. Matty zaprzeczył temu i przyznał, że decyzja wynika z potrzeby serca, bo czuje się Polakiem. Ustosunkował się także do ewentualnej zmiany swojego zdania, gdyby nagle zadzwonił do niego selekcjoner reprezentacji Anglii:
Gdyby Southgate zadzwonił do mnie jutro, to powiedziałbym mu, że nie ma mowy. Zdążyłem już podjąć swoją decyzję. Ona klarowała się miesiącami, już nic jej nie zmieni.
Cash nie ukrywał, że przy namyślaniu się istotną rolę odegrał też Paulo Sousa i styl gry, jaki wprowadził. Matty przyznał, że uwielbia oglądać to, jak agresywnie Polska ostatnio gra i bardzo chce być częścią tego systemu. Wyjawił też, że rozmawiał już z Portugalczykiem na temat swojej roli w kadrze i jest już na niego pomysł, który chcą wprowadzić w życie jak najszybciej. Nie ma wątpliwości, że po tej rozmowie Cash dobrze wkupił się w łaski kibiców, a gdy do tego dołoży jeszcze zaśpiewany hymn i dobry występ na boisku, to wszyscy już przyjmą go jak swojego, nawet jeśli po drodze nie odwiedzi Malborka.
Całość rozmowy dostępna jest TUTAJ:
Aktualizacja:
Powołanie Matty'ego Casha do reprezentacji Polski zbliża się wielkimi krokami. Jak dowiedział się Sebastian Staszewski, Wojewoda Mazowiecki podpisze dziś wniosek o potwierdzenie obywatelstwa. Wiele wskazuje więc na to, że selekcjoner Paulo Sousa będzie mógł z niego skorzystać już w listopadzie.