Real znalazł alternatywę dla POGBY
Real Madryt od kilku sezonów przymierza się do zakupu sensownego środkowego pomocnika. "Królewscy" oczywiście mają świetnie obsadzoną drugą linię, ale też na tyle starą, że już trzeba szukać potencjalnych zastępców dla poszczególnych, występujących w niej piłkarzy. Jednym z takowych miał był Paul Pogba, ale sprowadzenie go ciągle się komplikuje i przedłuża. W związku z tym "Los Blancos" znaleźli dla niego alternatywę.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak donosi "Marca", ma nią być Aurelien Tchouameni, pomocnik AS Monaco. 21-latek rozgrywa obecnie fantastyczny sezon. Jest podstawowym zawodnikiem zespołu z Księstwa, a jego umiejętności zostały także dostrzeżone przez Didiera Deschampsa, który dał mu szansę w reprezentacji Francji. Tchouameni świetnie ją wykorzystał, bo pomimo tego, że debiutował raptem 1 września, już ma na koncie 6 występów w kadrze. Nie zanosi się na to, by miał przestać imponować. Należy się za to wręcz przygotować, że będzie zaliczał dalszy progres.
🚨| Modrić's contract renewal won't change the fact that Real Madrid and the sports management will look for market opportunities such as Tchouameni or Paul Pogba. @marca
— Madrid Xtra. (@MadridXtra) November 15, 2021
Nic więc dziwnego, że "Królewscy" chcą, by rozwijał się właśnie u nich. On i Camavinga mogliby zamknąć środek pomocy na lata i to zarówno w klubie, jak i w kadrze. Problem jednak w tym, że wielkie nadzieje w Tchouamenim pokładają nie tylko oni. Interesuje się nim bowiem wiele innych klubów, głównie potęgi Premier League oraz Juventus, które chcą z niego zrobić drugiego Pogbę, ale przy tym takiego, który prezentuje regularną formę. Nie będzie więc łatwo powalczyć o jego podpis. No i przede wszystkim nie będzie tanio, bo chłopak może kosztować kilkadziesiąt milionów euro.