Antonio Conte wytypował następcę Hugo Llorisa!
Hugo Lloris "przeżył" w trakcie swojego pobytu w Tottenhamie aż 7 menedżerów tego klubu. Od niemal dekady nie zwalnia miejsca między słupkami bramki "Kogutów". Metryka nie jest jednak dla niego łaskawa i wskazuje na to, że już niedługo trzeba będzie go wymienić na nowszy model. Prawdopodobnie ta konieczność pojawi się już latem, gdyż pod koniec czerwca wygasa Llorisowi kontrakt. Antonio Conte wie już, kim chce zastąpić Francuza.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje "The Telegraph", Włoch upatrzył sobie Jordana Pickforda. Anglik od kilku lat jest najrówniej grającym, brytyjskim bramkarzem, co pokazuje liczba jego występów w kadrze. Trudno powiedzieć, by spełniał się obecnie w Evertonie, bo na pewno ma ambicje na Ligę Mistrzów i umiejętności, które pozwalałyby mu w niej zagrać. "The Toffees" jednak bezskutecznie do tych rozgrywek aspirują, więc Pickford już niedługo może chcieć ich opuścić i tym samym zrobić kolejny krok wprzód w swojej karierze. Niewykluczone, że namówi go do tego właśnie Antonio Conte.
🚨 Antonio Conte has identified England no.1 Jordan Pickford as a long-term replacement for Hugo Lloris at Tottenham.
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) November 18, 2021
(Source: Telegraph) pic.twitter.com/avAWCKQ18M
Przy czym sam Anglik pewnie byłby do przekonania, to już dużo trudniej może być z Evertonem. Jak powszechnie wiadomo, angielskie kluby przesadnie cenią sobie Wyspiarzy, dlatego zawsze podbijają ich ceny. Dobrym przykładem jest właśnie sam Pickford, który w 2017 roku przechodził z Sunderlandu do Evertonu za aż 25 milionów funtów. "The Toffees" będą więc chcieli dostać teraz za niego jeszcze więcej, a to może mocno skomplikować życzenie Conte.
Włoch w końcu wyprasza o wielu innych zawodników, m.in. Francka Kessiego czy Dusana Vlahovicia, a "Koguty" zwyczajnie nie będą w stanie finansowo udźwignąć aż takich zakupów. Kogoś trzeba będzie więc odpuścić, więc zanosi się na to, że Conte będzie musiał zrezygnować ze wzmocnienia środka pola albo zadowolić się jakimś golkiperem ze średniej półki.