Jeden z TYCH CZTERECH menedżerów obejmie Manchester United latem
Gdy Ralf Rangnick obejmował Manchester United, od razu zapowiedziano, że prawdopodobnie po tym sezonie stanie się on jedynie konsultantem i klubowym doradcą, a menedżerem zostanie już ktoś inny. Pierwsze, trudne miesiące pracy Niemca pokazały, że chyba faktycznie będzie lepiej, jak na to stanowisko zostanie zatrudniony jakiś menedżer z prawdziwego zdarzenia, a on zajmie się doglądaniem wszystkiego z góry.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje "The Athletic", w związku z powyższym klub wyklarował już listę 4 kandydatów, spośród których wybierze przyszłego menedżera. Jeszcze kilka tygodni temu z Manchesterem łączono bowiem kilkanaście najgłośniejszych trenerskich nazwisk, ale widocznie "Czerwone Diabły" poczyniły już pewne kroki, które pozwoliły większość z nich odsiać i pozostawić te, które naprawdę się nadają. Kto wiec pozostał? Do wspomnianej czwórki łapią się: Mauricio Pochettino, Erik ten Hag, Julen Lopetegui i Luis Enrique.
Manchester United are considering making La Roja's Luis Enrique and Sevilla's Julen Lopetegui their next coach according to a report in The Athletic by @David_Ornstein. Mauricio Pochettino and Erik ten Hag are two other names on their current shortlist. pic.twitter.com/bzBbJ63VAc
— Football España (@footballespana_) January 24, 2022
Który z nich ma największe szanse na objęcie tej posady? Ostatniego z panów można skreślić w zasadzie już w tej chwili, bo Enrique już pod koniec zeszłego roku twierdził, że newsy łączące go z Manchesterem United powinny wypływać co najwyżej w Prima Aprilis, bo tyle w nich prawdy. Jasno zadeklarował, że do mundialu w Katarze na pewno będzie prowadził hiszpańską kadrę. Nie wydaje się też, by do angielskiej piłki pasował Lopetegui, więc ostateczny wybór zostanie pewnie dokonany między ten Hagiem a Pochettino i będzie zależał najzwyczajniej w świecie od dostępności obu panów. Niewykluczone bowiem, że obaj będą chcieli latem zmienić pracodawcę, ale szczególnie Holender może wzbudzać wyjątkowo duże zainteresowanie także u innych zespołów. Nieco łatwiej będzie pewnie więc przekonać Pochettino, tym bardziej jeśli PSG faktycznie dogada się z Zidanem.