Jeden z najlepszych graczy w LaLiga na radarze Barcelony!

Barcelona nieźle obłowiła się w trakcie styczniowego okienka transferowego, bo sprowadziła aż trzech, naprawdę przyzwoitych zawodników, którzy znacząco wzmocnią ofensywę zespołu. Wiadomo, że Katalończycy mają też bardzo ambitne plany na lato i w mediach już pojawiło się przynajmniej kilka nazwisk, które wówczas mogłyby "Blaugranę" zasilić. Właśnie dołączyło do nich kolejne.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Podaje je "Sport". O kogo chodzi? O Nabila Fekira. Francuz w tym sezonie jest jednym z najlepszych zawodników rewelacyjnego Betisu, który nieoczekiwanie znajduje się na trzecim miejscu w tabeli LaLiga i ma spore szanse na awans do Ligi Mistrzów. Wydawało się, że przeprowadzka uzdolnionego Francuza do ekipy z Sevilli, który przecież był o krok wartego 70 milionów euro transferu do Liverpoolu, będzie początkiem jego zjazdu, ale okazuje się, że może być wręcz odwrotnie. Niewykluczone, że jego kariera znów wystrzeli, bo Barcelona chce zainwestować w niego aż 60 baniek, które i tak mogą okazać się niewystarczające.

Nabil Fekir is liked by Laporta. Apparently, Barcelona could be preparing an offer close to €60M to try to sign him, however, Betis are asking for at least €80M.

— @sport pic.twitter.com/vdvxcghtFL

— Barça Universal (@BarcaUniversal) February 12, 2022

Póki co na jego transfer nie ma się co specjalnie napalać, bo Barcelona ma na widoku też innych zawodników, których uznaje za bardziej priorytetowych. Francuz będzie jednak pozostawał w gronie potencjalnych wzmocnień i jeśli tylko transfery z udziałem Erlinga Haalanda i Aleksandra Isaka się wysypią, to pewnie Katalończycy zrobią wszystko, by chociaż on trafił latem na Spotify's Camp Nou.

Autor

Michał Fitz

michafitz