Dom Paula Pogby obrabowany pod jego nieobecność. W środku były dzieci!
Ostatnia doba mogła być dla piłkarzy Manchesteru United wyjątkowo ciężka, bo ci musieli jakoś pogodzić się z dosyć, nie bójmy się użyć tego słowa, frajerską porażką z Atletico Madryt. To, co przeżywała większość z nich, jest jednak niczym w porównaniu z tym, przez co przechodził Paul Pogba. Jego dom został bowiem obrabowany w trakcie wspomnianego meczu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
O wszystkim poinformował sam piłkarz w specjalnym, poważnym i niestety dosyć smutnym oświadczeniu. Jak nadmienił, gdy rozgrywał mecz, w jego domu wciąż przebywały jego dzieci. Wówczas do domu wtargnęli włamywacze. Ci byli w nim niecałe pięć minut, bo szybko zabrali, co ich interesowało. Nikomu też nie stała się krzywda fizyczna. Trauma po takim wydarzeniu może jednak pozostać na długo. Jak zresztą podkreślił sam Francuz, złodzieje zabrali rodzinie to, co najważniejsze, czyli poczucie bezpieczeństwa.
— Paul Pogba (@paulpogba) March 16, 2022
Warto podkreślić, że włamania na Wyspach to istna plaga. Raz na kilka tygodni słyszy się o tym, że do domu któregoś z piłkarzy wtargnęli złodzieje. Nie tak dawno przecież Joao Cancelo wdał się w bójkę z jednym z włamywaczy. Swego czasu hitem internetu była z kolei szarpanina Seada Kolasinaca z przestępcą, który podjechał pod niego motocyklem. Choć z każdą kolejną taką sytuacją piłkarze inwestują więcej pieniędzy w ochronę, jak widać, w praktyce niewiele to daje.