Główny kandydat na trenera United. Są już po rozmowach!
Już od jakiegoś czasu wiadomo oficjalnie, że Ralf Rangnick nie będzie kontynuował przygody z Manchesterem w roli szkoleniowca i zajmie się pracą konsultanta. Wobec tego trwa proces wybierania nowego trenera dla "Czerwonych Diabłów" i jest już na dosyć zaawansowanym etapie. Włodarze klubu są już bowiem po pierwszych rozmowach z jednym z głównych kandydatów. Jak wypadł?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi w tym wypadku o Erika ten Haga, który dla wielu jest obecnie najciekawszą opcją, bo zbudował niezwykle potężny Ajax z młodziutkich chłopaków, a nie miał jeszcze okazji zaprezentować się w mocniejszej lidze. Jak podaje Fabrizio Romano, Holender już rozmawiał z przedstawicielami "Czerwonych Diabłów" i, jak można było się zresztą spodziewać, wypadł naprawdę dobrze. Nie oznacza to jednak, że Manchester United już z miejsca postawi na niego. W nadchodzących tygodniach odbędą się także rozmowy z innymi kandydatami.
During the meeting, Erik ten Hag wanted to hear about Manchester United budget and plans for the future. His English level has now improved - ten Hag feels ready to try Premier League experience soon. 🔴 #MUFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) March 23, 2022
Man United will also meet other managers. Process still ongoing. pic.twitter.com/vMTw4iCnCc
Z kim jeszcze? Nie znamy oczywiście dokładnej listy tych menedżerów, ale możemy ze sporą dozą pewności przypuszczać, że znajduje się na niej Mauricio Pochettino, który ma taką przewagę nad ten Hagiem, że już imponował w Premier League. Niewykluczone, że "Czerwone Diabły" biorą pod uwagę także Luisa Enrique i Ernesto Valverde. Niezależnie jednak od tego, na kogo się zdecydują, mają tyle czasu i takie możliwości, by podjąć słuszną decyzję, że ewentualne, kolejne fiasko w doborze menedżera, które odbije się na wynikach, będzie niezrozumiałe i po prostu niedopuszczalne. W takim wypadku ten klub już naprawdę trzeba będzie po prostu zaorać i zbudować od nowa.