Kuba Moder z KONTUZJĄ!
Jakub Moder na przestrzeni kilkunastu miesięcy z debiutanta i nieopierzonego grajka stał się podstawowym zawodnikiem reprezentacji, która z nim w składzie po prostu lepiej funkcjonuje. Właśnie dlatego wszyscy Polacy, już wyobrażający go sobie dryblującego między Argentyńczykami na mundialu, złapali się za głowy, gdy zobaczyli, do czego doszło we wczorajszym meczu Brighton. Polak musiał zostać zniesiony na noszach.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Moder był we wczorajszym starciu z Norwich rezerwowym. Na boisku pojawił się dopiero w 83. minucie, ale już w 88. je opuścił. Nie można niestety powiedzieć, że zszedł, bo sam nie był w stanie tego zrobić. Co się stało? Właśnie na pierwszy rzut oka nic. Pomocnik widocznie źle stanął, bo nagle osunął się na ziemię bez pomocy rywala, chwytając się za kolano. Wcześniej też nikt nie zaliczył na nim agresywnego wejścia. Patrząc na ogromny grymas bólu na twarzy Polaka, uraz nie mógł być łagodny.
To są bardzo, bardzo złe obrazki. Jakub Moder w taki sposób opuścił stadion Brighton. pic.twitter.com/cSDbBGXXys
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) April 2, 2022
Póki co nie wiadomo, co dokładnie stało się naszemu rodakowi. Podejrzewa się uraz więzadeł w kolanie, ale to potwierdzą dopiero specjalistyczne badania, do których Kuba prawdopodobnie nawet w tej chwili podchodzi. Mamy jednak nadzieję, że diagnoza nie będzie mówiła o ich zerwaniu, bo taka kontuzja może być leczona nawet rok, o czym dobrze wiedzą Arek Milik i Krystian Bielik. Liczymy, że Kubie uda się wygrzebać z tej nieciekawej sytuacji do mundialu, bo jest nam niezwykle potrzebny.