Klub z Premier League spełni żądania Barcelony w sprawie Araujo
Trudne czasy Barcelony nieoczekiwanie odkryły nowych bohaterów zespołu. Stali się nimi Pedri, Gavi, Nico czy chociażby Ronald Araujo. Nic więc dziwnego, że "Duma Katalonii" postawiła sobie za priorytet podpisanie nowych umów z tymi zawodnikami. Przy czym bardzo chce się dogadać, nie ze wszystkimi może się to udać, ponieważ na przeszkodzie stoją wysokie wymagania finansowe, które zawodnicy stawiają w związku ze swoją dobrą formą. Wyjątkowo trudno będzie zatrzymać Araujo.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Hiszpańskie media twierdzą bowiem, że największe rozbieżności między ofertą klubu a żądaniami piłkarza występują właśnie w przypadku negocjacji z Urugwajczykiem. Może się okazać, że do konsensusu ostatecznie nie dojdzie, dlatego tę patową sytuację chcą wykorzystać inne ekipy. Już wcześniej mówiło się o tym, że Araujo zainteresował głównie zespoły z Premier League. Jak teraz twierdzi "El Nacional", Manchesteru United zgłosił gotowość do spełnienia warunków finansowych związanych z pozyskaniem Urugwajczyka. Barcelona chce bowiem za niego zainkasować około 40 milionów euro. "Czerwone Diabły", które swoją drogą w ostatnich latach na stoperów wydawały znacznie więcej, są według źródła zdecydowane, by tyle wyłożyć. Mało tego, prawdopodobnie mają też przygotowaną ofertę kontraktu dla samego obrońcy.
Ronald Araujo wants to stay at Barça 'yes or yes.' He has a very important offer from Manchester United, who are willing to pay a transfer fee for the player, but he prioritizes staying. He maintains an excellent relationship with Xavi, who pushes for his renewal.
— Barça Universal (@BarcaUniversal) April 3, 2022
— @sport pic.twitter.com/aCEyQSkNXb
Nie należy jednak uważać, że Araujo rzuci wszystko i wybierze Manchester. Pod względem finansowym to ciekawa opcja, ale pod sportowym już nie. On sam bardzo dobrze czuje się w stolicy Katalonii i chciałby w niej zostać, o ile oczywiście zostałby odpowiednio doceniony przez pracodawców. Poza tym niedługo po Urugwajczyka z konkretnymi ofertami mogą zgłosić się jeszcze inne ekipy, które w przeciwieństwie do Manchesteru regularnie grają w Lidze Mistrzów i niewykluczone, że właśnie tym oraz oczywiście też fajnymi pieniążkami, jedna z nich go przekona. Pewne jest natomiast, że wokół stopera będzie w nadchodzących miesiącach niezwykle gorąco.