Ronald Koeman wraca do pracy. Zaskakujący kierunek!
Wydawało się, całkiem słusznie zresztą, że przez przygodę w Barcelonie Ronald Koeman nie będzie już tak chętnie rozpatrywany przez poważne kluby. Holender zaliczył bowiem fatalny okres i to nie tylko pod względem sportowym, ale też wizerunkowym. Jak się okazuje, udało mu się jednak znaleźć pracę, ale wydaje się, że tylko dlatego, że już raz ją w tym miejscu wykonywał bardzo dobrze.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Mowa bowiem o reprezentacji jego kraju, która po raz kolejny zdecydowała się go zatrudnić. Warto jednak nadmienić, że nie jest to nagła zmiana szkoleniowca przed mundialem, a ogłoszenie następcy Louisa Van Gaala, który wejdzie w jego buty po turnieju. Obecny selekcjoner wyjawił bowiem ostatnio, że choruje na raka i choć chce dokończyć dzieła z kadrą w Katarze, to prawdopodobnie później będzie musiał już z trenerki zrezygnować. W związku z tym Koeman będzie pełnił swoje obowiązki od początku 2023 roku.
🔶 Back as our coach from 2023: 𝐑𝐨𝐧𝐚𝐥𝐝 𝐊𝐨𝐞𝐦𝐚𝐧! 🇳🇱#Koeman2026 | @RonaldKoeman pic.twitter.com/iZhpXlLCHG
— OnsOranje (@OnsOranje) April 6, 2022
Warto przypomnieć, że niecałe 2 lata temu rezygnował właśnie z tego stanowiska, bo zgłosiła się po niego Barca. Wówczas kapitalnie prowadził reprezentację Holandii, dochodząc z nią do finału Ligi Narodów. Mało tego, niektórzy eksperci twierdzili także, że "Oranje" pod jego wodzą mogą nieźle namieszać w strefie medalowej EURO 2020. Koeman jednak się na kadrę wypiął i wyleciał do Katalonii. Jak się okazuje, w tamtejszym związku nie chowano urazy, a myślano bardziej o tym, czego ten szkoleniowiec jest w stanie dokonać z niezwykle utalentowanym pokoleniem holenderskich piłkarzy. Słusznie, lepiej obnosić się medalami z turniejów, niż dumą.