AC Milan szuka napastnika. Na radarze zdobywca Ligi Mistrzów!
AC Milan pomimo niezbyt imponującego składu walczy dzielnie o Scudetto. Szczególnie dziwić może ich skuteczność, biorąc pod uwagę fakt, że napastnicy są już w takim wieku, że spokojnie powinni chodzić na regularne badania prostaty. Choć Olivier Giroud i Zlatan Ibrahimović jeszcze się spisują, nie ma wątpliwości, że na przyszły sezon trzeba im ściągnąć kogoś młodszego do pomocy. Jak się okazuje, "Rossoneri" chcą zorganizować kogoś takiego z Liverpoolu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Nie chodzi jednak ani o Roberto Firmino, ani o Diogo Jotę. Fabrizio Romano zaznacza bowiem, że na rzeczy jest ewentualny transfer Divocka Origiego. Belgowi po sezonie wygasa umowa z Liverpoolem i może on odejść za darmo. Dla Milanu pozyskanie snajpera za friko jest bardzo na rękę, dlatego rozważa właśnie tę opcję. Ta, choć mówimy o głębokim rezerwowym Liverpoolu, nie jest wcale taka bezsensowna. Sam Jurgen Klopp podkreślał bowiem, jak dobrym zawodnikiem, a przede wszystkim jokerem jest Belg. Nie raz już ratował klub z opresji golami w ostatnich minutach, choćby eliminując Barcelonę po słynnym rożnym Alexandra-Arnolda.
Jurgen Klopp: "We will miss Divock Origi - if he leaves, he will explode wherever he goes. He is a world-class striker, he is a legend and will stay a legend forever". 🔴 #LFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) April 24, 2022
Origi will leave Liverpool in June - AC Milan are leading the race to sign him as free agent.
Niemiecki trener uważa, że gdyby Origi grał w innym klubie, byłby jeszcze lepszym piłkarzem, bo w Liverpoolu nieco tłamsi go konkurencja światowej klasy. W Milanie z kolei powinien dostawać znacznie więcej szans, które mogą przełożyć się na jego regularną i wysoką formę. Szkoda więc nie sprawdzić, czy aby faktycznie się tak nie stanie, tym bardziej że inwestycja w niego jest prawie darmowa i nie wiąże się z poważnym ryzykiem finansowym. Można na niej tylko zyskać.