Real Madryt odzyskał pozycję lidera LaLiga. Raków rozbił Legię. Bramka Piątka! [LIVE]
Kolejny dzień i być może kolejne emocje, wszak po bardzo dobrym występie w wykonaniu Barcelony, chęć powrotu na szczyt wykazują piłkarze Realu Madryt. Spotkanie z udziałem stołecznego zespołu zainauguruje mecze rozgrywane w niedzielę. Oprócz Królewskich do gry przystąpi również Juventus, Lech Poznań i Raków Częstochowa. Druga siła poprzedniego sezonu Ekstraklasy zmierzy się na własnym stadionie z Legią Warszawa.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Real Madryt – Mallorca 4:1
Po sobotnim zwycięstwie Barcelony nad Cadiz (4:0) piłkarze Realu Madryt nie mieli innego wyjścia, jak sięgnąć po komplet punktów i wrócić na utraconą pozycję lidera LaLiga. Początek w ich wykonaniu był jednak dość niemrawy. Jako pierwsi na listę strzelców wpisali się goście. Euforia w szeregach Mallorki nie trwała jednak długo. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy po kapitalnej akcji wyrównał Fede Valverde. Istna dewastacja miała natomiast miejsce w drugiej odsłonie. Bramki Rodrygo, Viniciusa Juniora oraz Antonio Rudigera dały Królewskim bardzo wysoki triumf 4:1 i powrót na szczyt rozgrywek LaLiga.
😱 CO ON ZROBIŁ! CO ZA G⚽️⚽️⚽️LAZO! 🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 11, 2022
Cudowna akcja Fede Valverde i jeszcze piękniejsze trafienie! 🤩🎯 Musicie to zobaczyć! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/yKKPQArWFu
Pogoń Szczecin – Lech Poznań 2:2
Mimo prowadzenia przez znaczną część starcia piłkarze Lecha Poznań nie zdołali sięgnąć po kolejny w tym sezonie triumf. Po szalonej końcówce tegoroczny mistrz Polski zremisował z Pogonią Szczecin. Gola na wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie gry Kamil Drygas. Trafienie doświadczone pomocnika została natomiast poprzedzone trzema, innymi bramkami i czerwoną kartką dla Barry’ego Douglasa. Oprócz gracza Portowców na listę strzelców wpisali się także Sebastian Kowalczyk, który otworzył wynik meczu oraz Mikael Ishak i Michał Skóraś dla ekipy przyjezdnych.
Raków Częstochowa – Legia Warszawa 4:0
Znacznie większe powody do zadowolenia mogą mieć natomiast w Częstochowie. Gracze miejscowego Rakowa nie dali najmniejszych szans Legii Warszawa, odnosząc bardzo wysoki triumf 4:0. Bramkami po stronie zwycięzców popisali się Ivi Lopez, Fabian Piasecki oraz dwukrotnie Bartosz Nowak. Trzy punkty zapisane w starciu z Wojskowymi pozwoliły ekipie wicemistrza Polski na spory awans w ligowej tabeli, wszak drużyna prowadzona przez Marka Papszuna jest obecnie czwarta i traci zaledwie punkt do liderującej Wisły Płock.
Juventus – Salernitana 2:2
Ogromna niespodzianka w spotkaniu Juventusu była o krok. Do ostatnich minut doliczonego czasu gry niemal wszystko wskazywało na to, że trzy punkty pojadą dziś do Salerno. Jedną z bramek dla drużyny przyjezdnych zdobył Krzysztof Piątek, który wpisał się na listę strzelców po pewnie wykonanym rzucie karnym. Prowadzenie 2:0 okazało się jednak bardzo niebezpieczne, wszak jak pokazał czas, niewiele brakowało, aby zeszłoroczny beniaminek Serie A został z niczym. Na drodze rozpędzonego Juventusu stanął jednak VAR, po którym anulowano bramkę zdobytą przez Arkadiusza Milika. Chwilę wcześniej na listę strzelców wpisał się także Leonardo Bonucci, jednak trafienie doświadczonego defensora nie dało gospodarzom triumfu i mecz zakończył się remisem 2:2.