Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Pau Lopez (Olympique Marsylia) - Zachował czyste konto w meczu z Lyonem, dzięki któremu jego zespół wywalczył w hicie bardzo ważne 3 punkty. Hiszpan co prawda nie był przez rywali specjalnie oblężony, ale kilka razy musiał popisać się solidną interwencją.

Theo Hernandez (AC Milan) - Francuz popisał się pięknym trafieniem w meczu ze Spezią. Najpierw przyjął na klatkę piersiową kilkudziesięciometrowe podanie, a później ze spokojem wpakował piłkę do siatki, zanim ta w ogóle dotknęła ziemi.

CIASTECZKO BENNACERA! 😍🍪

Pomocnik Rossonerich posłał piłkę do Theo Hernándeza, a ten strzelił gola! 🔥⚽️
Mecz trwa w Eleven Sports 1! 🇮🇹 #włoskarobota pic.twitter.com/Qmy0euI0m5

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 5, 2022

Liam Cooper (Leeds United) - "Pawie" dały sobie w meczu z Bournemouth strzelić aż 3 gole, więc Cooper nie znalazł się tu ze względów defensywnych. Strzelił jednak bardzo ważną bramkę wyrównującą, która na tyle podniosła morale zespołu, że Leeds ostatecznie wygrało to starcie 4:3, choć przegrywało już 1:3.

Gabriel Magalhaes (Arsenal) - Pewny w defensywie i czujny pod bramką rywali, gdy przyszło mu w odpowiednim momencie dostawić głowę. Przede wszystkim jednak na tyle zaangażowany, że nie omieszkał cieszyć się tuż przed twarzą Aubameyanga, a potem w mediach społecznościowych wbił mu jeszcze szpilkę. "Kanonierzy" nie mogą go nie kochać.

NOTHING PERSONAL .. LONDON IS RED ❤️

— Gabriel Magalhaes (@biel_m04) November 6, 2022

Mitchell Weiser (Werder Brema) - Był motorem napędowym ataków Werderu, dzięki czemu zaliczył asysty przy obydwu bramkach swoich kolegów. Poza tym nie zaniedbywał swoich obowiązków z tyłu. To jeden z niewielu meczów na miarę jego talentu, którego pełni nigdy nie osiągnął.

Jacob Ramsay (Aston Villa) - Choć na koncie ma też zupełnie przypadkowego samobója i tak był zdecydowanie najlepszym piłkarzem na murawie w meczu z Manchesterem United. Zaliczył wysublimowaną asystę przy pierwszej bramce i sam zamknął spotkanie, strzelając na 3-1 w momencie, gdy "Czerwone Diabły" zawzięcie goniły wynik.

Adam Lallana (Brighton & Hove Albion) - Przeciwko "Wilkom" grał jak za najlepszych lat kariery. Anglik czarował w środku pola i kapitalnie dyktował tempo gry. Na dodatek był też bardzo użyteczny w końcowych fazach akcji, bo strzelił bramkę i zaliczył asystę.

Christopher Nkunku (RB Lipsk) - Francuz dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w miniony weekend i w obu przypadkach robił to w dosyć efektowny sposób. Pierwsza bramka była wymuskanym ciasteczkiem posłanym z rzutu wolnego wprost w okienko bramki rywali. Przy drugiej za to pomocnik popisał się zimną krwią, bo w polu bramkowym przyjął sobie piłkę na kolano, a później pewnie posłał ją do siatki.

Christopher Nkunku's leading the way in the Bundesliga with 11 goals in 13 games ✈️ pic.twitter.com/EoxSB7kojB

— B/R Football (@brfootball) November 5, 2022

Youcef Belaili (AC Ajaccio) - Miał ogromny wkład w ostateczne zwycięstwo 4:2 nad Strasbourgiem. Strzelił 2 bramki, co prawda z karnych, ale jednak, a ponadto przy ostatnim trafieniu także asystował.

Youssoufa Moukoko (Borussia Dortmund) - Młokos bardzo zaimponował przeciwko Bochum, bo strzelił 2 wyjątkowej urody bramki. Przy pierwszej popisał się potężnym uderzeniem, które omal nie wgięło poprzeczki, a przy drugim inteligencją i przeglądem pola, bo z kilkudziesięciu metrów przelobował bramkarza, który za daleko sobie wyszedł.

Yossoufa Moukoko, apenas 17 anos. pic.twitter.com/W5tGPWm90i

— Curiosidades Europa (@CuriosidadesEU) November 5, 2022

Vladislavs Gutkovskis (Raków Częstochowa) - Powiedzmy sobie to szczerze, to był nieprzyzwoity mecz Gutkovskisa. Kto to słyszał, żeby na przerwę schodzić z dorobkiem 4 goli? A co mieli o sobie pomyśleć obrońcy Wisły Płock? Jak oni się czuli? Łotysz złamał ich nie tylko sportowo, ale przede wszystkim psychicznie, co ostatecznie doprowadziło do efektowej demolki.

Jesteśmy Wam winni jeszcze gola numer dwa dla @Rakow1921! Ponownie Gutkovskis! 🔥

📺Mecz #RCZWPŁ oglądać można w CANAL+ SPORT i @canalplusonline: https://t.co/cjXnBgl2E3 pic.twitter.com/f9Hdjo3XxD

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 5, 2022