Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU - gol bramkarza, świetna forma Rodrygo, Ramos znów strzela!

"Footrollowa Jedenastka" - to cykl, w którym wielu z was pewnie wkurzymy, niektórych rozbawimy... ale cóż, takie czasy, dyskutuje się o wszystkim. Szczególnie o wyborach. Będziemy Wam prezentować nasz wybór odnośnie tych jedenastu ludzi, których należy wyróżnić. Oczywiście - nie musicie się ze wszystkim zgadzać, wybór zawsze jest trudną rzeczą, ale też dyskusyjną. OTO NASZE FIRST ELEVEN!!!

Julian Ryerson (Borussia Dortmund) – klub z Dortmundu przełamał złą passę i w końcu ograł Bayern Monachium, do czego w dużej mierze przyczynił się Ryerson. Norweg wpisał się na listę strzelców.

Sergio Ramos (Sevilla) – kilka dni temu Hiszpan obchodził swoje 38. urodziny. Lepszego prezentu nie mógł jednak sobie sprawić. Jego trafienie zapewniło Sevilli bardzo cenne zwycięstwo nad Getafe.

Mats Hummels (Borussia Dortmund) – drugi piłkarz Borussii Dortmund, który zasługuje na miejsce w jedenastce weekendu. Niemiecki defensor był bezbłędny pod własną bramką i powstrzymał Bayern.

Edon Zhegrova (Lille) – reprezentant Kosowa niemal w pojedynkę ograł RC Lens. Dwa gole 25-latka dały jego drużynie triumf w meczu derbowym oraz awans na czwarte miejsce w tabeli Ligue 1.

Nene (Jagiellonia Białystok) – lider Ekstraklasy rozbił na własnym stadionie ŁKS Łódź 6:0, a Nene był jednym z głównych architektów tego triumfu. Portugalski pomocnik popisał się dubletem.

Vincent Sierro (Tuluza) – dwa trafienia zdobyte przez francuskiego pomocnika zapewniły jego ekipie komplet punktów w starciu z Clermont Foot. Dla Sierro był to już piąty i szósty gol w tym sezonie.

Adam Marusić (Lazio) – piłkarz Lazio został bohaterem swojego zespołu w meczu z Juventusem. To właśnie jego bramka zdobyta w doliczonym czasie gry przyczyniła się do triumfu 1:0.

Ben Brereton Diaz (Sheffield United) – reprezentant Chile zanotował jeden z najlepszych występów pod względem indywidualnym. Dwa trafienie oraz asysta dały Sheffield United remis z Fulham.

Alexander Isak (Newcastle United) – gdyby nie szwedzki napastnik, Newcastle United przegrałoby na własnym obiekcie z West Hamem. 24-latek strzelił jednak gola, dołożył asystę i uratował swój zespół.

Rodrygo (Real Madryt) – zajął miejsce nieobecnego Viniciusa Juniora i w pojedynkę rozprawił się z zawsze groźnym Athletikiem Bilbao. Reprezentant Brazylii zapisał na swoim koncie dublet.