HIT! Bielik mógł trafić do Polski. Tam miał zagrać!
Krystian Bielik broni obecnie barw Birmingham City, lecz w trakcie letniego okna transferowego mógł wylądować w Polsce. O szczegółach poinformował Mateusz Borek.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W lipcu 2023 roku Krystian Bielik zamienił Derby County na Birmingham City. Angielski klub zapłacił ponad pół mln euro. Podczas obecnych rozgrywek uzbierał on siedem występów oraz zdobył w nich jedną bramkę. Mimo tego, że jego kontrakt obowiązuje jeszcze przez trzy sezony, polski pomocnik mógł opuścić League One i podczas letniego okna transferowego przenieść się do Ekstraklasy.
Jak informuje Mateusz Borek, możliwość sprowadzenia Bielika miała rozważać Legia Warszawa. Były mistrz Polski szukał wówczas defensywnego pomocnika. Mimo starań do głośnego powrotu 26-latka finalnie nie doszło. Władze stołecznego klubu sięgnęły po inne opcje. Najpierw szeregi ekipy Goncalo Feio zasilił Claude Goncalves. Pod koniec okna identyczną drogę obrał Maxi Oyedele, który za sprawą dobrych występów w barwach Legii otrzymał już premierowe powołanie do reprezentacji Polski.
Transfer do Ekstraklasy nie był jednak ostatnią opcją dla Bielika. Z informacji Mateusza Borka wynika, że nazwisko pomocnika znalazło się też na radarze Dinama Zagrzeb. Zespół ten gra w Lidze Mistrzów.