MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Vanja Milinković-Savić (Torino) – serbski bramkarz zapracował na miano bohatera Torino w meczu przeciwko Como w Serie A. 27-latek obronił wszystkie sześć strzałów, do czego dołożył czyste konto.
Carlos Andres Gomez (Stade Rennes) – na murawie pojawia się bardzo rzadko, piątkowe spotkanie z Le Havre było dla niego pierwszym w podstawowym składzie, lecz wygląda na to, że daną mu szansę wykorzystał. Trafienie kolumbijskiego piłkarza zapewniło Stade Rennes triumf nad beniaminkiem 1:0.
Willi Orban (RB Lipsk) – węgierski obrońca znów trafia do jedenastki weekendu, co jest efektem jego poczynań pod bramką rywala. Stoper umieścił piłkę w siatce i przyczynił się do pokonana Freiburga.
Alex Munoz (Las Palmas) – ostatnie dni są kapitalne dla Munoza, który sieje spustoszenie pod bramką drużyny przeciwnej. Tydzień temu pokonał bramkarza Valencii. W sobotę powtórzył to z Gironą (1:0).
Dodi Lukebakio (Sevilla) – wygląda na to, że reprezentant Belgii powoli zaczyna spełniać pokładane w nim nadzieje. Przy okazji meczu z Espanyolem ustrzelił dublet i niemal w pojedynkę uporał się z ekipą ze stolicy Katalonii (2:0). Na przestrzeni całego sezonu La Liga na koncie 27-latka jest już pięć bramek.
Piotr Zieliński (Inter Mediolan) – zagrał od początku z Juventusem i nie zawiódł. Tylko do przerwy na jego konto trafiły dwie bramki. W obu przypadkach polski pomocnik pewnie wykorzystywał rzut karny.
Andrey Santos (Strasbourg) – do Francji trafił na zasadzie wypożyczenia z Chelsea i wygląda na to, że decyzja ta była strzałem w dziesiątkę. Mecz z Nantes kończył z dubletem. Dla 20-latka były to kolejne bramki w bieżącym sezonie. Od chwili transferu do Ligue 1 wpisywał się na listę strzelców pięć razy.
David Olafsson (Cracovia) – zawodnik Pasów zasłużył nie tylko na obecność w jedenastce, ale także miano najlepszego piłkarza całego weekendu. Islandczyk zaliczył hat-tricka i asystę z Motorem Lublin.
Ademola Lookman (Atalanta) – atakujący włoskiego klubu udowadnia, że jest w bardzo wysokiej formie. Przy okazji wygranego meczu z Veroną zdobył dwie bramki oraz zanotował dwie asysty.
Alexis Claude-Maurice (Augsburg) – porażka Borussii Dortmund z Augsburgiem bez dwóch zdań była jedną z większych sensacji tego weekendu. Pogromcą giganta okazał się Francuz, który zaliczył dublet.
Robert Lewandowski (FC Barcelona) – to, co na hiszpańskich boiskach robi reprezentant Polski, jest nie do opisania. W sobotnim El Clasico napastnik Barcelony zdobył dwie bramki, choć miał ochotę na znacznie więcej. Mało brakowało, aby zaliczył hat-tricka, lecz piłka po jego strzale tylko obiła słupek.