MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Patrik Carlgren (Nantes) – niżej notowane Nantes zatrzymało PSG (1:1) w spotkaniu Ligue 1, choć uczciwie byłoby przyznać, że zrobił to szwedzki bramkarz. Golkiper francuskiego zespołu co prawda skapitulował przy trafieniu Achrafa Hakimiego, lecz po drodze obronił aż dziewięć strzałów rywali.
Leandro Cabrera (Espanyol) – ekipa z Barcelony nie sięgnęła po czyste konto, za co można obwiniać m.in. urugwajskiego defensora. Z uwagi na cenne zwycięstwo nad Celtą Vigą trudno jednak o nim mówić w złych słowach. Bramka oraz asysta przyczyniły się bowiem do ważnego kompletu punktów.
Clement Lenglet (Atletico Madryt) – wygląda na to, że transfer do Atletico spadł mu z nieba. Do tej pory błyszczał on głównie w defensywie. W sobotę zdobył zaś pierwszą bramkę w nowym zespole.
Ladislav Krejci (Girona) – drugie starcie i drugi gol w La Liga na przestrzeni tygodnia. Czeski obrońca ponownie wpisał się na listę strzelców. Tym razem uratował on cenny remis z Villarrealem (1:1).
Bukayo Saka (Arsenal) – popularni Kanonierzy ograli w sobotę West Ham 5:2. Głównym architektem tego zwycięstwa znów został reprezentant Anglii. Bramka oraz dwie asysty pozwoliły mu otrzymać tytuł gracza meczu. Co ciekawe, w ostatnich trzech starciach 23-latek brał udział przy siedmiu golach.
Bruno Fernandes (Manchester United) – przełom listopada oraz grudnia jest znakomity dla gwiazdy Czerwonych Diabłów. Wysoka dyspozycja z ostatnich dni została potwierdzona w niedzielnym meczu z niżej notowanym Evertonem. Portugalski pomocnik zaliczył dwie asysty i przyczynił się do triumfu 4:0.
Tijjani Reijnders (AC Milan) – były mistrz Włoch nie dał szans Empoli 3:0, za co kibice w dużej mierze powinno dziękować Holendrowi. To on popisał się dubletem, będąc najjaśniejszą postacią na boisku.
Ludovic Blas (Stade Rennes) – francuski klub przerwał serię trzech spotkań z rzędu bez zwycięstwa i rozbił na własnym obiekcie Saint-Etienne 5:0. Trafienie oraz dwie asysty zanotował właśnie Blas.
Patrick Kluivert (Bournemouth) – syn w końcu idzie w ślady ojca! 25-letni atakujący znów wpisał się na listę strzelców. Hat-trick ustrzelony w spotkaniu z Wolverhampton dał wysokie zwycięstwo 4:2.
Kevin Schade (Brentford) – Niemiec spokojnie mógłby sięgnąć po tytuł najlepszego zawodnika tego weekendu. Do trzech bramek dołożył on asystę i niemal w pojedynkę rozbił Leicester City (4:1).
Arnaud Kalimuendo (Stade Rennes) – najlepszy obok Ludovica Blasa piłkarz Stade Rennes w starciu przeciwko Saint-Etienne. Francuski atakujący zdobył hat-tricka i poprawił swój dorobek o asystę.