.jpg)
HIT! To ma być następca Lewandowskiego!
FC Barcelona kontynuuje poszukiwania piłkarza, który w przyszłości będzie mógł wejść w buty po Robercie Lewandowskim. Hiszpańskie media donoszą, że lider La Liga wybrał już następcę.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Bieżący sezon La Liga jest kapitalny w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Do tej pory zanotował on 23 mecze, zdobył w nich 23 bramki oraz dołożył dwie asysty. W przyszłym roku reprezentant Polski skończy jednak 37 lat, co oznacza, że kataloński klub rozgląda się już za jego następcą. Jeszcze kilka tygodni temu na szczycie listy życzeń był Jonathan David. Wygląda jednak na to, iż cele uległy zmianie.
Z informacji podanej przez El Chiringuito wynika, że lider La Liga chce wykupić Erlinga Haalanda. Do ewentualnego transferu Norwega może dojść już latem 2025 roku. Sfinalizowanie tej transakcji nie będzie jednak proste. Zagraniczne media twierdzą, że cena za reprezentanta Norwegii może wynieść nawet 150 mln euro, co przy obecnych kłopotach Barcelony może być bardzo trudne w realizacji.
Kontrakt Erlinga Haalanda z Manchesterem City wygasa w czerwcu 2027 roku. W obecnym sezonie rozegrał on 23 spotkania, zdobył w nich 18 bramek oraz zanotował jedno ostatnie podanie.