Szok! To nie koniec kłopotów Olmo!
FC Barcelona walczy z czasem, aby zarejestrować Daniego Olmo przed rozegraniem pierwszego meczu w 2025 roku. Jak się okazuje, to nie jedyny kłopot reprezentanta Hiszpanii.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W trakcie letniego okna transferowego nowym graczem Barcelony został Dani Olmo. Kataloński klub wydał na niego 55 mln euro, lecz z uwagi na nie najlepszą sytuację finansową zdołał go zarejestrować jedynie do końca 2024 roku. Według informacji podawanych przez media, kondycja giganta jest na tyle zła, że klub ma kłopoty z kolejną rejestracją. Wniosek złożony przez Barcelonę odrzucił także sąd.
Z doniesień podawanych przez dziennik Sport wynika, że Duma Katalonii podjęła decyzję o sprzedaży miejsc w sektorze VIP. Jeśli władze La Liga zgodzą się na takie rozwiązanie, Olmo będzie mógł bronić barw byłego mistrza Hiszpanii również w drugiej części sezonu. Jeśli tak się nie stanie, w grę wejdzie kilka innych scenariuszy. Jeden z nich zakłada nawet odejście pomocnika za darmo. Wszystko będzie jednak zależeć od samego piłkarza, który podejmie decyzję na temat swojej przyszłości.
Wygląda na to, że ciągły brak rejestracji nie jest jedynym zmartwieniem Olmo. Jak twierdzi Mundo Deportivo, jeśli Barcelona nie rozwiąże problemu na płaszczyźnie klubowej, jej pomocnik nie będzie mógł grać także w reprezentacji Hiszpanii. Fakt ten będzie spowodowany brakiem licencji u 26-latka.