MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jan Oblak (Atletico Madryt) – piłkarze Realu Madryt zagrali naprawdę konkretne derby i zapewne sięgnęliby po triumf, gdyby nie znakomity tego dnia Oblak. Słoweniec zatrzymywał rywali osiem razy.
Jeff Chabot (Stuttgart) – jego zespół wyszarpał triumf nad BVB, co było ogromną zasługą 26-letniego defensora. Mimo tego, że nie zdołał utrzymać czystego konta, zdobył bramkę na wagę zwycięstwa.
Abdukodir Khusanov (Manchester City) – mistrz Anglii męczył się w FA Cup z Leyton Orient, a młody defensor rozpoczął ten mecz wśród rezerwowych. Na boisko wszedł dopiero w przerwie meczu i od razu został jednym z bohaterów. Przypadkowa bramka, bo będąca efektem nastrzelenia, dała awans.
Nicolas Tagliafico (Olympique Lyon) – argentyński obrońca odkupił winy za fatalny mecz z Marsylią i przyczynił się do wysokiego triumfu nad Stade Reims. Do trafienia dorzucił on również czyste konto.
Xavi Simons (RB Lipsk) – kilka dni temu na stałe przeniósł się do Lipska, który wykupił go za 50 mln euro. W niedzielę zaczął zaś spłacać ten ruch. Gol i asysta poprowadziły Byki do triumfu z St. Pauli.
Oihan Sancet (Athletic Bilbao) – niby pomocnik, ale pod polem karnym przeciwnika zachowuje się niczym rasowy napastnik. Hat-trick strzelony w pojedynku La Liga z Gironą jedynie to potwierdza.
Rayan Cherki (Olympique Lyon) – wieczny talent francuskiego futbolu zaczyna dawać coraz więcej konkretów. Przy okazji starcia ze Stade Reims nie tylko zdobył on gola, ale dołożył też dwie asysty.
Christian Pulisic (AC Milan) – reprezentant USA nie schodzi poniżej pewnego poziomu i już od kilku tygodni jest motorem napędowym swojej drużyny. W sobotę zaliczył dwie asysty w meczu z Empoli.
Taty Castellanos (Lazio) – strzelał, asystował, można powiedzieć, że był dosłownie wszędzie. Piłkarz Lazio strzelił gola oraz miał udział przy kolejnych dwóch bramkach. Jego zespół rozbił zaś Monzę 5:1.
Mateo Retegui (Atalanta) – włoski atakujący nie tylko trafił do najlepszej jedenastki weekendu, ale także zapracował na miano gracza ostatnich dni. Cztery gole w jednym meczu nie zdarzają się często.
Randal Kolo Muani (Juventus) – wygląda na to, że transfer do Turynu spadł mu z nieba. Po odejściu z Paris Saint-Germain reprezentant Francji gra jak z nut. Efekt? Dublet na wagę zwycięstwa w spotkaniu z Como. Od momentu przeprowadzki do Serie A w jego dorobku znalazły się trzy mecze i pięć bramek.