Endrick już wie, gdzie chce grać. Rozwiał wątpliwości!

Młody napastnik Realu Madryt, Endrick, nie może liczyć na zadowalającą liczbę minut pod wodzą Carlo Ancelottiego. Z informacji światowych mediów wynika, że Brazylijczyk podjął ważną decyzję.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

W trakcie letniego okna transferowego Real Madryt sięgnął po Endricka, czyli jednego z najbardziej utalentowanych napastników na świecie. Transfer młodego reprezentanta Brazylii na Estadio Santiago Bernabeu kosztował aż 47 mln euro. Zgodnie z oczekiwaniami, 18-latek nie może liczyć na regularną grę w barwach Los Blancos. Dużo wyżej w hierarchii Carlo Ancelottiego jest bowiem Kylian Mbappe.

Do tej pory Endrick rozegrał 25 spotkań i zdobył w nich sześć bramek. Na boisku spędził jednak tylko 474 minuty, co z pewnością nie zadowala samego piłkarza. Zagraniczne media zaczęły nawet donosić, że brak szans od włoskiego trenera może poskutkować letnim odejściem. Środowisko piłkarza miało brać pod uwagę wypożyczenie do jednego z klubów La Liga. Tak się najpewniej nie stanie.

Z informacji ujawnionej przez dziennik Marca wynika, że choć młody napastnik gra bardzo mało, nie zamierza opuszczać stolicy Hiszpanii. Brazylijski atakujący chce zostać i bronić barw Królewskich.