Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU - zatrzymał Viniciusa, zaraz trafi do Liverpoolu!
"Footrollowa Jedenastka" - to cykl, w którym wielu z was pewnie wkurzymy, niektórych rozbawimy... ale cóż, takie czasy, dyskutuje się o wszystkim. Szczególnie o wyborach. Będziemy Wam prezentować nasz wybór odnośnie tych jedenastu ludzi, których należy wyróżnić. Oczywiście - nie musicie się ze wszystkim zgadzać, wybór zawsze jest trudną rzeczą, ale też dyskusyjną. OTO NASZE FIRST ELEVEN!!!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Giorgi Mamardashvili (Valencia) – w meczu z Realem Madryt udowodnił, dlaczego już latem trafi na Anfield Road. Reprezentant Gruzji obronił rzut karny Viniciusa Juniora i przyczynił się do triumfu 2:1.
Leandro Cabrera (Espanyol) – urugwajski defensor bywa bardzo skuteczny pod własną bramką, ale także zabójczy w polu karnym rywala. W piątek przekonało się o tym Rayo Vallecano. 33-letni stoper do czystego konta dorzucił też bramkę. Jednocześnie był to już jego trzeci gol w trwającym sezonie.
Mouctar Diakhaby (Valencia) – defensor popularnych Nietoperzy wrócił niedawno do gry po bardzo poważnym urazie i nie przestaje zachwycać. W sobotę dołożył cegiełkę do sensacyjnego zwycięstwa Valencii nad Realem Madryt. Gwinejczyk wpisał się na listę strzelców po dograniu z rzutu rożnego.
Domingos Duarte (Getafe) – piłkarze Getafe przejechali się po Realu Valladolid 4:0, na co ogromny wpływ miał właśnie Duarte. Do skutecznej postawy pod własną bramką dołożył on również trafienie.
Alex Iwobi (Fulham) – pędzący po tytuł mistrza kraju Liverpool zaliczył kolejne potknięcie, a na jego drodze stanęło dobrze dysponowane Fulham. Najjaśniej po stronie gospodarzy tym razem świecił reprezentant Nigerii. Były gracz Evertonu i Arsenalu najpierw trafił do siatki, po czym dołożył asystę.
Romano Schmid (Werder Brema) – kwiecień w wykonaniu Austriaka zapowiada się również dobrze, jak marzec. Na dobry początek miesiąca piłkarz Werderu strzelił gola i zaliczył asystę z Eintrachtem.
Eberechi Eze (Crystal Palace) – ostatnie dni są po prostu fenomenalne dla 26-latka, który do gola w reprezentacji Anglii dołożył trafienie i decydujące podanie w FA Cup. W sobotę nie zdjął nogi z gazu i zanotował kolejne dwie asysty. Tym razem sposobu na dogrania Eze nie znaleźli defensorzy Brighton.
Assane Diao (Como) – młody Senegalczyk wyrasta na wielkie odkrycie bieżącego sezonu. Wygląda na to, że mecz z Monzą był dla niego najlepszym w tej kampanii. Diao brał udział przy dwóch trafieniach.
Ermedin Demirović (Stuttgart) – bośniacki napastnik rozegrał jeden z najlepszych meczów w bieżącej kampanii Bundesligi. W starciu z Bochum ustrzelił on hat-tricka i poprowadził zespół do triumfu 4:0.
Efthymios Koulouris (Pogoń Szczecin) – atakujący Pogoni pędzi po tytuł króla strzelców Ekstraklasy, do czego przybliżył się w spotkaniu z GKS-em Katowice. Grek trafiał do siatki rywali aż trzykrotnie.
Evanilson (Bournemouth) – reprezentant Brazylii jest po prostu na fali. W ostatnich sześciu meczach wpisywał się on na listę strzelców sześć razy. W niedzielę zrobił to dwukrotnie, ogrywając West Ham.
