Feniks z popiołu czy popiół z feniksa? - zapowiedź 19. kolejki Bundesligi
Bundesliga
25-01-2019

Feniks z popiołu czy popiół z feniksa? - zapowiedź 19. kolejki Bundesligi

-
0
0
+
Udostępnij

Popiół. Popiół to coś nierozerwalnie związanego z węglem, ponieważ spalanie węgla powoduje właśnie powstanie popiołu. Żadna filozofia, nie? Pytanie tylko, co z tym popiołem potem zrobić. Normalni ludzie biorą i go wyrzucają, ale wg mitologii z popiołu może też powstać pewien efektowny ptak, jakim jest doskonale znany feniks. Najpierw ginie, jest spalony, a potem ze swoich własnych popiołów odradza się, symbolizując życie. Popiół jest nierozerwalnie związany z węglem, który jest nierozerwalnie związany z górnictwem. A ono wiąże się z Zagłębiem Ruhry i choć wszystkie kopalnie zostały już w Niemczech zamknięte, to górnicze tradycje pozostaną na wieki.

Dlatego zastanawia mnie, czy ten popiół, który jest obecnie rozsypany po Gelsenkirchen, po tej fatalnej rundzie jesiennej, zbierze się z powrotem w jedną całość i ponownie powstanie, tworząc prawdziwy zespół? Schalke, klub górniczy, jest obecnie totalnie rozsypany i zupełnie nie przypomina kogoś, kogo można nazwać wicemistrzem. Feniksem byli ponad pół roku temu, gdy zajęli drugie miejsce za Bayernem, ale spłonęli i zostały z nich tylko prochy. Wszyscy fani Bundesligi zastanawiają się, jak "Königsblauen" będą się prezentowali na wiosnę i czy nastąpi mityczne odrodzenie? Czy może ludzkie wyrzucenie do odpowiednio oznaczonego śmietnika?

Dobra, skończmy już bawić się w te ckliwe zabawy słowem i metaforami, bo mówimy w końcu o jednej z najbardziej topornych drużyn, która dopiero pracuje nad zmianą swojego stylu. Co idzie jej... topornie, a jakże, bo jak to mówi słynne powiedzenie - z pustego to i Salomon nie naleje. Bo kreatywnych piłkarzy w Schalke jest jak na lekarstwo, o czym każdy szanujący się kibic Bundesligi wie już od dawna. Sęk w tym, że nie jest to jakieś wielkie wytłumaczenie, bo nawet Freiburg, który wirtuozem futbolu bynajmniej nie jest, ma czasem okresy, kiedy gra piłkę bardzo przyjemną dla oka. Więc dlaczego tego samego nie może zrobić ekipa, mająca na pewno lepszych zawodników? Co siedzi w głowie trenera Domenico Tedesco? Bo też oczywistą rzeczą jest to, że to właśnie Niemiec ustala taktykę zespołu, która jest naprawdę mdła.

Ale trzeba szkoleniowcowi Schalke oddać, że próbuje coś robić. Stara się, kombinuje, zmienia, rotuje, ale jak na razie nie potrafi tchnąć w drużynę nowego, świeżego i ofensywnego ducha. A jaka jest jedna z najprostszych dróg do tego, aby zespół wziął głęboki oddech i wrócił do żywych? I nie mówię tutaj o zwolnieniu trenera, choć to także jest jakaś możliwość. Transfery! No oczywiście, że transfery, a tych w Gelsenkirchen jak nie było, tak nie ma, a doniesienia mediów wcale nie są krzepiące dla kibiców S04. Bo jeśli już jakieś plotki się pojawiają, to najczęściej mowa jest w nich o zakupowych fiaskach, ewentualnie o ruchach, które trudno uznać za prawdziwe i oczekiwane wzmocnienia. Zresztą kapitalny w tym kontekście jest tweet Krzysztofa Bardela, kibica "Königsblauen":

Takie są obecnie realia w Schalke, które na rynku transferowym działa póki co wręcz ŻAŁOŚNIE. I nie ma tutaj żadnych usprawiedliwień dla zarządu, bo choć oczywiście nie mówimy tutaj o finansowej potędze, nie mówimy nawet o klubie pokroju RB Lipska, który jako tako na spokojnie może wydawać na transfery, to jednak mówimy o potężnej niemieckiej marce, która zajęła drugie miejsce w tabeli i gra w Lidze Mistrzów! Gdzie ta kasa?! Zresztą nawet jeśli jej nie ma, to ja się pytam, gdzie jest jakiś skauting czy coś. Inne kluby potrafią ściągać grajków, którzy robią różnicę w Bundeslidze, nawet jeśli nie płacą za nich dużo albo wcale (np. rywal zza dortmundzkiej miedzy), a tylko Schalke ma problemy z załatwieniem czegokolwiek. I tak jak mówię - o problemach kadrowych było wiadomo nie od dziś, nie od wczoraj. 

Ekipa Tedesco jest na razie wielkim znakiem zapytania, chociaż dała już pewien pozytywny strzał. W końcu na inaugurację wiosny wygrała 2:1 z mocnym jesienią Wolfsburgiem. Nie był to mecz szałowy, "Königsblauen" nie zmietli rywali z powierzchni ziemi, ani też nie byli nie wiadomo jak wyrachowani. Mieli też sporo szczęścia, nadal nie grali za ładnie, ale widać było - mówię oczywiście o kontekście jednego spotkania - że coś tam drgnęło. Wielkim zaskoczeniem było posadzenie na ławce kapitana drużyny, od wielu lat pewniaka między słupkami, czyli Ralfa Fährmanna, ale 22-letni Alexander Nübel pokazał, że mimo przyspawania tyłka do ławki rezerwowych jest w stanie zastąpić doświadczonego konkurenta. Na razie zmiana na plus, ale co dalej? I nie chodzi mi tylko o zmianę bramkarza, która w skali całej drużyny nie jest najistotniejszym problemem.

Już dzisiaj Schalke zmierzy się na wyjeździe z berlińską Herthą, czyli zespołem bardzo wyrachowanym. Oczekiwania klubu ze stolicy nie są tak duże, jak w przypadku górników, ale i tak radzą sobie oni wyraźnie lepiej. I, co może zabrzmieć kuriozalnie w porównaniu z ostatnimi sezonami, Hertha dysponuje bardziej kreatywnymi piłkarzami. Tak, ta sama Hertha, która w ostatnich latach była zmorą kibiców Bundesligi i potrafiła uśpić nawet w najbardziej emocjonującym spotkaniu. I oni mają więcej wirtuozerii w składzie od Schalke! A przynajmniej tak było na jesień, dlatego teraz zastanawiam się, czy gracze Tedesco pokażą progres, czy może nadal będą prezentować tę samą chałę? Czy spotkanie z Wolfsburgiem było początkiem powstawania z popiołów, czy może było tylko wypadkiem przy dalszym rozsypywaniu po ulicach Gelsenkirchen?

Szybki look na pozostałe mecze kolejki!

Hertha Berlin vs Schalke, piątek, 20:30

Pierwszy mecz 2:0 dla Herthy. Przypuszczalne składy (wg "kickera"):

  • Hertha: Jarstein - Stark, Lustenberger, Rekik - Lazaro, Grujić, Maier, Plattenhardt - Duda - Selke, Ibisević
  • Schalke: Nübel - Caligiuri, Sane, Nastasić, Oczipka - Stambouli, Rudy - Schöpf, Uth, Konoplyanka - Skrzybski

Borussia Dortmund vs Hannover, sobota, 15:30

Pierwszy mecz 0:0. Przypuszczalne składy:

  • BVB: Bürki - Piszczek, Weigl, Diallo, Hakimi - Witsel, Delaney - Sancho, Reus, Guerreiro - Götze
  • Hannover: Esser - Akpoguma, Anton, Felipe - Sorg, Schwegler, Walace, Albornoz - Müller - Wood, Weydandt

Hannover jedzie do Dortmundu na ścięcie, to oczywiste. Co prawda, jak sami widzicie, w pierwszym meczu na własnym stadionie udało im się wyciągnąć bezbramkowy remis, co wtedy było rzecz jasna niespodzianką, ale nie tak wielką, jak by to było teraz. Wtedy jeszcze nic nie było wiadomo, nowy sezon, H96 nie wyglądał tak fatalnie... a teraz wygląda, co pokazał już w poprzednim meczu. Gdyby nie Michael Esser, "Die Roten" zebraliby srogie bęcki od Werderu, a tak udało im się osiągnąć jakże korzystne 0:1 w dupę. Na Signal Iduna Park nie powinni mieć czego szukać, tym bardziej że druga taka sensacja raczej nie ma racji bytu w świecie piłki nożnej. Chociaż w praktyce wszystko się może wydarzyć...


Wolfsburg vs Bayer Leverkusen, sobota, 15:30

Pierwszy mecz 3:1 dla Wolfsburga. Przypuszczalne składy:

  • Wolfsburg: Casteels - William, Knoche, Brooks, Roussillon - Arnold - Gerhardt, Rexhbecaj - Steffen, Weghorst, Mehmedi
  • Leverkusen: Hradecky - L. Bender, Tah, S. Bender, Wendell - Aranguiz - Havertz, Brandt - Bailey, Volland, Bellarabi

Obie ekipy zaliczyły tydzień temu falstart i obie już na dzień dobry dały sobie w łeb metalowym obuchem. Bolało przede wszystkim w Leverkusen, które oczywiście miało trudnego rywala, bo świetnie dysponowaną jesienią Borussię Mönchengladbach, ale po zmianie trenera i krótkim noworocznym oddechu oczekiwano tam po drużynie sporo. Właściwie to nadal się oczekuje. Tym bardziej że przecież wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że Bayer to zespół mający potencjał na Ligę Mistrzów. A tam porażka, wpadka i gra, w której sporo elementów było jeszcze do poprawy. Coś drgnęło, to na pewno, ale czy to wystarczy na Wolfsburg? "Wilki" z kolei dały podejść się Schalke, co też może boleć z racji na to wszystko, o czym pisałem w tekście głównym. Jednak w porównaniu do tych, którzy w tej mini-zapowiedzi meczu zostali wymienieni, ekipa Volkswagena ma najmniejsze oczekiwania, stąd też jakoś bardzo się tym wszystkim nie przejmują. Jeśli jednak pokonają Leverkusen, to już na dzień dobry zgotują w drużynie "Die Werkself" niezły kocioł.


Borussia Mönchengladbach vs Augsburg, sobota, 15:30

Pierwszy mecz 1:1. Przypuszczalne składy:

  • Gladbach: Sommer - Lang, Ginter, Elvedi, Wendt - Strobl - Zakaria, Hofmann - Hazard, Stindl, Plea
  • Augsburg: Kobel - Danso, Khedira, Hinteregger - Schmid, Moravek, Baier, Max - Hahn, Gregoritsch - Finnbogason

I po co Augsburgowi te nerwy? Po co ta walka o utrzymanie? Bawarczycy zaczęli rundę od faux pas z Fortuną Düsseldorf i obecnie tracą do niej, mimo że jest tylko jedną pozycję wyżej, aż sześć punktów! A poniżej FCA tylko miejsce barażowe (jeden punkt) i spadkowe (cztery punkty). Na pewno nie zasługują na to piłkarze prowadzeni przez trenera Manuela Bauma, a jak na złość trafiła im się jeszcze trzecia ekipa Bundesligi. Chociaż paradoksalnie skoro augsburczycy byli w stanie dostać w dupę z beniaminkiem, a Gladbach bez żadnego stylu pokonało Leverkusen, to teraz może być na odwrót i jutro wyraźnie słabszy pokona wyraźnie lepszego. Nie zdziwiłoby mnie takie rozstrzygnięcie, bo futbol jest dziwny i pełen paradoksów, a Augsburg nie jest aż taki daremny, jak to pokazuje tabela.


Freiburg vs Hoffenheim, sobota, 15:30

Pierwszy mecz 3:1 dla Hoffenheim. Przypuszczalne składy:

  • Freiburg: Schwolow - Gulde, Koch, Heintz - Kübler, Haberer, Gondorf, Frantz - Waldschmidt, Terrazzino - Niederlechner
  • Hoffenheim: Baumann - Posch, Vogt, Hübner - Grillitsch - Kaderabek, Demirbay, Bittencourt, Schulz - Joelinton, Kramarić

Trudno stwierdzić, czy przegrana z Bayernem była falstartem Hoffenheim, czy po prostu TSG ten mecz tak jakby odpuściło. Tydzień temu wyszli ofensywnie - bardziej niż "kicker" przewiduje na starcie z Freiburgiem! - ale tego ataku prawie w ogóle nie było widać, co jak dla nich jest czymś nietypowym. Tutaj aż tak nonszalancko się, w teorii, mają nie wystawiać, a to może być istotne, ponieważ zagrają... NA SCHWARZWALD-STADION, KTÓRY NIGDY NIE JEST ŁATWYM TERENEM. Pamiętajcie! Mówię poważnie. Hoffenheim wygrało tam ostatnio w 2009 roku i od tamtego momentu trzy razy przegrało i cztery razy zremisowało. Mój nos typera wyczuwa remis, ale pamiętajcie o tym, że mam dziurę w przegrodzie nosowej i moje drogi oddechowe często są niedrożne. 


Mainz vs Norymberga, sobota, 15:30

Pierwszy mecz 1:1. Przypuszczalne składy:

  • Mainz: Müller - Brosinski, Bell, Hack, Caricol - Kunde - Öztunali, Gbamin - Boetius - Mateta, Quaison
  • Norymberga: Mathenia - Valentini, Margreitter, Ewerton, Leibold - Petrak - Behrens, Löwen - Misidjan, Pereira - Ishak

Nie jest to mecz, który pociągnie za sobą publikę i nic dziwnego, ale wbrew pozorom jeśli ktoś już na niego trafi, to może być nawet zadowolony. Może - nie na pewno. Mainz jest zespołem, który - jak na swoje warunki - dysponuje naprawdę fajnym zespołem, z takimi fajnymi zawodnikami jak Aaron Martin Caricol, Levin Öztunali, Pierre Kunde, Quaison czy przede wszystkim Jean-Philippe Gbamin, za którego FSV zainkasuje wkrótce bardzo dobry hajs. Jak dla mnie Francuz jest taką biedniejszą edycją Paula Pogby i z reguły jest gwarantem tego, że Mainz ogląda się przynajmniej nieźle. Raz gra lepiej, raz gorzej, ale potencjał ma bardzo duży, choć sama drużyna jest średniakiem. On ją przerasta, a w takiej Norymberdze byłby traktowany jak jakiś Zeus czy inny Posejdon. Goście nie będą faworytem na żadnym stadionie w Bundeslidze, ale niech próbują łapać punkty - tylko to im zostało.


Werder Brema vs Eintracht Frankfurt, sobota, 18:30

Pierwszy mecz 2:1 dla Werderu. Przypuszczalne składy:

  • Werder: Pavlenka - Gebre Selassie, Langkamp, Moisander, Augustinsson - Bargfrede - J. Eggestein, M. Eggestein, Klaassen, Rashica - Kruse
  • Eintracht: Trapp - Abraham, Hasebe, N'Dicka - Rode - da Costa, de Guzman, Gacinović, Kostić - Haller, Rebić

Jednego czego można być pewnym po tym meczu to gra piłką. Obie drużyny z tego słyną i nie są typami ultradefensywnych "lagerów", jak np. Fortuna Düsseldorf. Zdziwię się bardzo, jeśli na sobotnie spotkanie ustawią się głęboko, albo zaczną grać antyfutbol. Nie dlatego ich tak chwalimy! Ma tutaj być wymiana ciosów, ogień, iskry, kucie żelaza i inne tego typu elementy pracy kowala, które sprawią, że ten mecz będzie godny tej godziny. Bo wiemy wszyscy, że 18:30 to godzina hitów. 5 z 7 ostatnich meczów między tymi zespołami kończyło się wygraną którejś ze stron 2:1, tak też było jesienią. Tradycja zostanie podtrzymana?


Bayern Monachium vs Stuttgart, niedziela, 15:30

Pierwszy mecz 3:0 dla Bayernu. Przypuszczalne składy:

  • Bayern: Neuer - Kimmich, Süle, Hummels, Alaba - Thiago, Goretzka - Müller, James, Coman - Lewandowski
  • Stuttgart: Zieler - Kabak, Baumgartl, Kempf - Beck, Gentner, Ascacibar, Insua - Esswein, Gomez, Zuber

Nie dostrzegam absolutnie ŻADNYCH argumentów przemawiających za tym, żeby Stuttgart ugrał tutaj cokolwiek. Po prostu. Zero. Nic. "Kicker" przewiduje co prawda, że półtora tygodnia po podpisaniu kontraktu w ich szeregach obronnych zadebiutuje jeden z największych tureckich talentów, 19-letni Ozan Kabak, o którego walczyły też dużo większe kluby niż VfB, ale nie sądzę, żeby był on jakimkolwiek gwarantem czegokolwiek w tym spotkaniu. Jedynie zapewni to, że będą o nim pisać i gadać, czego najlepszym dowodem jest zdanie, które właśnie czytacie. Bayern pokazał w spotkaniu z Hoffenheim tydzień temu, że jest kozakiem i jest w dobrej formie, więc naprawdę uważam, że Stuttgart nie ma żadnych szans. W ich drużynie nie dzieje się nic dobrego.


Fortuna Düsseldorf vs RB Lipsk, niedziela, 18:00

Pierwszy mecz 1:1. Przypuszczalne składy:

  • Fortuna: Rensing - Zimmermann, Ayhan, Kamiński, Gießelmann - Bodzek, Stöger - Lukebakio, Fink, Raman - Ducksch
  • Lipsk: Gulacsi - Klostermann, Konate, Orban, Halstenberg - Demme, Kampl - Sabitzer, Laimer - Poulsen, Werner

Ciekawa jest ta passa Fortuny, która trwa i trwa. Czterech wygranych z rzędu w Bundeslidze nie wieszczyli im chyba nawet najstarsi prorocy czasów antyku, a tymczasem taka seria jest faktem! Nawet Borussia Dortmund załapała się na wpi*rdol. Jednak nie wydaje mi się, aby w meczu z Lipskiem beniaminek podtrzymał swoją doskonałą formę. Po pierwsze, ile można? Po drugie, 3/4 pokonanych przez nich zespołów należało do dołu tabeli i walki o utrzymanie. Po trzecie, RB nie może pozwolić sobie na brak kompletu punktów w pierwszych dwóch kolejkach rundy wiosennej, a ostatnio już dostali po dupsku od Borussii Dortmund. Po czwarte, Lipsk jest po prostu mocny.  Po piąte, dwa mecze z Fortuną i oba niewygrane? To byłoby za wiele.

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]
-
+35
+35
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
+2
+2
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+42
+42
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD