Lewandowski i James królują w Monachium. Borussia podgoniona!
Bundesliga
09-02-2019

Lewandowski i James królują w Monachium. Borussia podgoniona!

-
0
0
+
Udostępnij

Ciekawe czy Dietmar Hamann doczepi się do Roberta Lewandowskiego i tym razem. Choć Polak zmarnował dwie doskonałe okazje na zdobycie gola, co w jego przypadku nie jest niczym nowym, to jednak poprowadził razem z Jamesem Rodriguezem Bayern do wygranej nad Schalke. Mistrz pokonał wicemistrza, a Borussia Dortmund znowu dała się nieco podgonić...

Składy:

  • Bayern: Ulreich - Kimmich, Boateng, Hummels, Alaba - Goretzka, Thiago - Gnabry (89. Davies), James (78. Martinez), Coman (68. Ribery) - Lewandowski
  • Schalke: Fährmann - Caligiuri, Sane, Bruma, Oczipka - McKennie, Rudy (33. Mascarell) - Serdar (54. Harit), Bentaleb, Konoplyanka - Kutucu (73. Uth)

Słyszeliście na pewno o tym, jak w ostatnich dniach Dietmar Hamann zabłysnął w mediach, mówiąc, że Robert Lewandowski notuje sportowy zjazd i w ogóle daleko mu do ścisłej światowej czołówki. Napastnik Bayernu odpowiedział, że ma wywalone na opinie innych, na co Niemiec powiedział, że jakoś specjalnie swojego zdania zmieniać nie będzie. Dlatego wiele osób wskazywało na to, że w dzisiejszym meczu z Schalke polski napastnik będzie miał doskonałą okazję do tego, żeby pokazać małe co nieco byłemu piłkarzowi bezpośrednio na boisku, choć... tak naprawdę nie musiał tego robić, bo jakie liczby ma, każdy widzi (choć Hamann też się do nich przyczepił).

Imperator dominator

Kolejna sprawa była też taka, jak Bayern poradzi sobie w starciu z aktualnym, hehe, wicemistrzem kraju po ostatniej porażce z Leverusen i pucharowym, męczącym, bo zakończonym po dogrywce pojedynku z Herthą Berlin, który ostatecznie wygrali. Jak? Ano tak, jak powinni sobie radzić z zespołami z drugiej części tabeli, gdzie obecnie plasuje się ekipa z Gelsenkirchen. Schalke próbuje zmienić styl, próbuje zacząć grać ofensywnie i wykombinować coś podczas swoich meczów, ale idzie mu to raz, że opornie, a dwa, że różnie, bo mają lepsze i przede wszystkim gorsze momenty - choć i tak na jesień było dużo gorzej. Czyli reasumując - Bayern siadł na przeciwnikach jak betonowy blok na krzaczku poziomek. Krzak poziomek nie należy do największych, w przeciwieństwie do betonowego bloku.

Zaczęła się dominacja i miażdżenie rywali, którzy przez większość połowy... nie dojechali na nią. W 5. minucie Schalke troszkę posypało się w obronie, przez co do dogodnej sytuacji doszedł po podaniu Kingsleya Comana James Rodriguez, lecz został zablokowany. Chwilę po nim próbował z dystansu David Alaba. Na pierwszą bramkę długo czekać nie trzeba było, ponieważ w 12. minucie Kolumbijczyk zagrał prostopadłe podanie do Lewandowskiego, zaś ten wszedł w pojedynek z dwoma stoperami zespołu gości. Efekt? Samobój Jeffreya Brumy...

Schalke nie istniało, a gospodarze bawili się dalej i powinni prowadzić wyżej, lecz po świetnej piłce Lewego setkę zmarnował Serge Gnabry - swoją drogą świetnie obronił jego strzał Ralf Fährmann. Bayern cisnął i cisnął, aż tu nagle... Zonk! Mamy remis! Tak się zasiedzieli na wicemistrzach mistrzowie, że dali się skontrować i ich wysokie ustawienie zostało skarcone. Nieco szczęśliwie piłka trafiła do Westona McKenniego, 20-latka, który wypuścił w bój szybkiego 18-latka, niedoświadczonego, ale utalentowanego Ahmeda Kutucu. Ten wykorzystał dziurę w ustawieniu Bawarczyków i ruszył na pełnej przez pół boiska, zdobywając finalnie wyrównującą bramkę! Się pokazał! A podobno Bayern go obserwuje... Warto dodać, że dobrym zachowaniem w środku pola popisał się Nabil Bentaleb, który zawalił przy golu straconym kilkanaście minut wcześniej.

James Lewandowski i Robert Rodriguez

Gol Kutucu był jedynym akcentem ofensywnym Schalke do tamtego momentu, a został ukarany tym, że monachijczycy dwie minuty później znowu prowadzili. Tym razem "Königsblauen" stracili futbolówkę w środkowej strefie gry, co gospodarze od razu wykorzystali. James zagrał do Lewandowskiego, a ten pewnie wykorzystał sytuację oko w oko z Fährmannem! Kolumbijczyk z Polakiem byli zdecydowanie najjaśniejszymi postaciami w ofensywnie, jak i w ogóle w grze Bayernu. To ta dwójka trzęsła dzisiaj boiskowymi wydarzeniami, a Dietmar Hamann mógł tylko czerwienić się ze wstydu. Ale cóż, każdemu czasem zdarza się jakaś głupia opinia, tym bardziej jeśli chce się być medialnym.

Do przerwy stroną przeważającą stroną nadal byli Bawarczycy, chociaż dwie szanse miało jeszcze Schalke. Najpierw po wrzutce Bastiana Oczipki groźnie główkował McKennie (piłkę wybił Thiago Alcantara), zaś chwilę później celny strzał oddał Yevhen Konoplyanka. Te szanse i gol były jedynymi uderzeniami gości w pierwszej połowie.

Przewrotka Lewandowskiego

Druga połowa była spokojniejsza niż jej poprzedniczka - tyle Wam na wstępie powiem. A lepiej zaczęli ją przyjezdni, którzy nawet pocisnęli Bayern! Ale tak dyskretnie, żeby nie przegiąć... Najpierw Konoplyanka dostał dobre podanie przekątne, ale trochę za długo zbierał się do dryblingu - jego typowa przypadłość - przez co uderzenie nie było takie groźne i zostało obronione. Później po dobitce futbolówka trafiła jeszcze w słupek, ale i tak był spalony, więc whatever. Dwie minuty później słupek Ulreicha zabrzmiał ponownie i tym razem ofsajdu nie było. Główkował Bruma i trzeba powiedzieć, że mogła to być bardzo efektowna bramka! Ale nie była. Tyle z ofensywnych przygód Schalke.

Bo później bawili się już gospodarze, totalnie dominując na murawie. W 57. minucie, dwie minuty po słupku Brumy, Robert Lewandowski dostał dośrodkowanie z lewej strony, przyjął piłkę na klatkę i uderzył przewrotką. Sęk w tym, że totalnie mu to nie wyszło, ale nie wyglądało to tak groteskowo jak legendarne nożyce Cristiano Ronaldo. I w dodatku futbolówka trafiła do Gnabry'ego, który głową wpakował ją do bramki! 3:1. Od tamtego momentu na Allianz Arenie panował chill out.

Swoje szanse Bawarczycy jeszcze mieli, a dokładnie to rozgrywający kapitalne spotkanie Lewandowski. Jednak nie od dziś wiadomo, że Polak sporo strzela, ale swoje też marnuje, co dzisiaj także udowodnił. W 74. minucie, po zgraniu od - a to zdziwko - Jamesa znalazł się w rewelacyjnej sytuacji w polu karnym "Königsblauen", ale fatalnie przestrzelił. Chwilę później błąd w przyjęciu popełnił z kolei Salif Sane, ale napastnik Bayernu i tego nie był w stanie wykorzystać. Jednak nie ma to tak naprawdę żadnego znaczenia, ponieważ Lewy zagrał kapitalny mecz i razem z Rodriguezem poprowadził swój zespół do bardzo pewnego zwycięstwa nad kilka klas gorszą drużyną. Tak trzeba żyć.

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]
-
+35
+35
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

Tak Cristiano Ronaldo strzela swojego 911 gola w karierze [VIDEO]

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Cristiano Ronaldo może WRÓCIĆ do Europy i zagrać w...

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

HIT! Jednak NIE Xavi! Inny BYŁY PIŁKARZ Barcy obejmie Inter Miami!

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
+2
+2
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+42
+42
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD