Koreańczyk z Bayernu gotowy do odejścia
Co? Gdzie? Kiedy? Jaki Koreańczyk w Bayernie?! Widać, że nie śledziliście wystarczająco uważnie obecnego sezonu w wykonaniu Bayernu, bo pewien 19-letni człowiek z Korei Południowej przewijał się w różnego rodzaju monachijskich wątkach. Ba, nawet dostał szansę debiutu i to w Lidze Mistrzów! Woo-yeong Jeong ma duży talent, ale w jego przypadku może skończyć się tak, jak to często dzieje się z fajnymi grajkami w topowych klubach.
A mianowicie może odejść. Może mieć sobie Bayern solidną akademię z juniorami, których nazwiska przewijają się w kontekście "wielkiego grania", ale co z tego, skoro nawet mimo wąskiej kadry żaden trener nie chce na nich porządnie postawić? Odejdą chłopaki, bo co innego mają niby robić? Siedzieć w czwartoligowych rezerwach? Chyba nie tędy droga. Dlatego smakowite kąski, nad którymi będą płakać bawarscy kibice, będą odchodzić do innych klubów po to, żeby grać. Na tym w końcu polega kariera piłkarza, a już nawet nie chodzi o jakieś tam ambicje, ale o robienie hajsu, rozwój i życie na przyzwoitym poziomie, które będzie wyglądało lepiej, jeśli będzie się grało w Mainz, a nie w lidze regionalnej. Ups, chyba wygadałem...
Tak, tak, FSV Mainz jest zainteresowane Jeongiem, a info pochodzi od "kickera". Nie mówi się nawet o wypożyczeniu talentu, ale od razu o jego sprzedaży, a klub z Moguncji miałby na to przeznaczyć coś w rejonach 1 mln euro - może ciut więcej, może ciut mniej, nie wiadomo. Koreańczyk trafiłby na pewno pod dobre skrzydła, dlatego że M05 to ekipa, która słynie z rozwijania talentów i dostarczania ich potem czy to do klubów z czołówki Bundesligi, czy do klubów z zagranicy, zbijając przy tym bardzo dobry hajs. Teraz w kadrze mają już kilku kandydatów na porządny zarobek, a w przeszłości zapewnili reklamę rodakom Jeonga: Ja-cheolowi Koo (teraz Augsburg) i Ju-ho Parkowi (kiedyś Borussia Dortmund, teraz coś w Japonii, bo mu nie wyszło). Przez Mainz przewinęli się także uznani Japończycy: Shinji Okazaki i Yoshinori Muto.
Uli Hoeneß, prezydent Bayernu:
Piłka nożna w Korei szkoli bardzo wiele utalentowanych młodych piłkarzy. Widzimy to po Woo-yeongu Jeongu, który rok temu przybył do nas z Korei i wspaniale się rozwija.
Chwalił Hoeneß w kontekście współpracy, jaką monachijczycy zawiązali z Koreańczykami. Zaś co do samego Jeonga to jest on skrzydłowym, który do Niemiec trafił przed sezonem, tyle że do czwartoligowych rezerw. W seniorach zagrał do tej pory raz, a był to kilkuminutowy epizod w wygranym 5:1 meczu z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów. W Regionallidze 19-latek radzi sobie bardzo dobrze, ponieważ w 19 spotkaniach zdobył tam 12 goli i zanotował 4 asysty.