Nietypowy lider Bundesligi, Dortmund wypada poza Ligę Mistrzów
Bundesliga
19-11-2017

Nietypowy lider Bundesligi, Dortmund wypada poza Ligę Mistrzów

-
0
0
+
Udostępnij

Bundesliga powróciła po przerwie reprezentacyjnej, więc jak co kolejkę podrzucam Wam podsumowanie tego wszystkiego, co działo się na niemieckich boiskach. Niektórzy mówią, że nie warto śledzić BuLi, bo mistrzostwo przesądzone, bo Bayern i tak dalej, i tak dalej. Błąd. Monachijczycy może mają przewagę 6 punktów nad wiceliderem, ale to, co dzieje się dalej jest naprawdę pasjonujące! Włącznie z Schalke, które jest wiceliderem po raz pierwszy od powstania Zakonu Krzyżackiego oraz Borussią Dortmund, która wstydzi się grać dobrze w piłkę. Zapraszam na podsumowanie kolejki, gry Polaków oraz tabelkę! 

 

Stuttgart 2:1 Borussia Dortmund (5' Akolo, 51' Brekalo - 45+3' Philipp)

Borussia Dortmund nie jest już wiceliderem. Nie jest już nawet na podium. Ba, nie łapie się już nawet na Ligę Mistrzów. Fatalna forma BVB trwa i o ile w Stuttgarcie w pierwszej połowie było nawet spoko, o tyle w drugiej było już tragicznie. Oczywiście mówiąc o pierwszej części nie można pominąć gola Akolo, bo to, co zrobiła przy nim dwójka Bürki - Bartra, zakrawa pod... nie wiem, trampkarzy? Aubameyang też nie pomógł drużynie, bo przez swoje notoryczne spóźnienia na treningi, ostatnio ponad pół godziny, wyleciał z kadry na ten mecz i na szpicy musiał zagrać Andre Schürrle, czego już nawet nie będę komentował (nie trafił karnego, którego dobił Philipp). Żal patrzeć, czwarta porażka w piątym meczu, ale są też pewne pozytywy! Tyle tylko że w Stuttgarcie, który u siebie jest niepokonany (patrz tweet poniżej).

Mainz 1:0 FC Köln (43' Brosinski)

NIEPOROZUMIENIE. Srał pies to, że Köln znów przegrało. Srał pies to, że nie oddali strzału celnego. Srał pies to, że Paweł Olkowski znów znalazł się poza kadrą, mimo że w poprzedniej kolejce grał w pierwszym składzie. Ale nie srał pies już na to, jak VAR wypaczył wynik tego meczu i sparodiował się do reszty w Niemczech, w których i tak problemy organizacyjne z jego używaniem są ogromne niczym pustki na stadionie Śląska Wrocław. Przecież to były jakieś jaja! De Blasis wpadł w pole karne i mimo że jest Argentyńczykiem, to widać było, że wzorował się na pewnym brazylijskim nurku wyszkolonym w znanej szkole pływackiej z Barcelony. Skrzydłowy Mainz popłynął, a sędzia gwizdnął karnego, bo z jego perspektywy tak to wyglądało. Spytał się asystenta wideo z Kolonii (a to ironia losu...), a ten potwierdził mu, że spoko, spoko, kolano było, karny był, dyktuj! Tyle tylko, że jak sami zobaczycie poniżej, nie było żadnego kontaktu, a De Blasis poleciał na ryj, jakby go ruski snajper ustrzelił. Cóż, Brosinski karnego wykorzystał i w ten sposób wynik meczu został wypaczony przez VAR. Najlepsze jest to, że sędzia Felix Brych przyznał się po meczu, gdy obczaił całą sytuację w TV, że jednak nie widział tam karnego. Więc ja się pytam, to czemu, k*rwa, nie podszedłeś do tego j*banego telewizorka wcześniej?! Inna sprawa, że wątpię też w słuszność czerwonej kartki dla Donatiego z Mainz, ale Brych stwierdził, że Włoch pacnął Bittencourta celowo i to dlatego. Nie wiem, zobaczcie te sytuacje poniżej i sami oceńcie.

Przy okazji FC Köln zostaje rudym tej kolejki, bo VAR znów ich wydymał i jako jedyni w Bundeslidze nie mają jeszcze wygranej na koncie.

Hoffenheim vs Eintracht Frankfurt (90+1' Uth - 13' Boateng)

Zatraciło Hoffenheim swoją konsekwencję. Często jest tak, że jakieś rewelacje konkretnego sezonu punktują jak powalone, a w następnym sezonie gubią oczka w meczach, które rok wcześniej spokojnie by ogarnęli. Tak się powoli dzieje z Hoffe, chociaż wciąż jest to ekipa z jakością na Ligę Europy i tego niech się może trzymają. Tutaj akurat dupę uratował im człowiek od zadań specjalnych Mark Uth, po asyście wracającego do kadry Gnabry'ego. Zaś co do gola Boatenga to trzeba go nazwać ozdobą tego meczu.

 

Wolfsburg 3:1 Freiburg (3' Gerhardt, 29', 70' Malli - 68' Kapustka)

Statystyka Martina Schmidta po objęciu posady w Wolfsburgu to niezła beka. Nie liczę jednej wygranej w Pucharze Niemiec, bo to tylko Puchar Niemiec, ale w swoim ósmym meczu Bundesligi wygrał dopiero po raz pierwszy. Całą resztę zremisował. Zresztą warunki ku 3 punktom miał wczoraj idealne, bo przyjechał do nich niepotrafiący grać na wyjeździe, będący w mizernej formie, mający słabą i przetrzebioną kontuzjami kadrę Freiburg, no i jakoś to poszło. Polskę obiegła rzecz jasna wiadomość o golu Bartosza Kapustki, który powoli odradza się w lidze niemieckiej. W ostatniej kolejce zagrał dobry mecz w pierwszym składzie z Schalke, wczoraj wszedł na 40 minut z ławki i zapakował pod poprzeczkę. Zobaczcie to!

Bayern 3:0 Augsburg (31' Vidal, 38', 49' Lewandowski)

Pewna wygrana Bayernu w derbach Bawarii. Zrobili, co mieli zrobić i nie dali Augsburgowi nawet najmniejszego cienia nadziei na to, że będą mogli coś na Allianz Arenie ugrać. Dominacja totalna, dwa gole blond Lewandowskiego, fantastyczny mecz Jamesa Rodrigueza, który wykonał aż 95 podań (whoscored mówi o 100), z czego 95% celnych. 5 kluczowych podań, 6/7 wygranych pojedynków, 11/11 długich piłek. Nikt nie podawał częściej niż on, nawet Arjen Robben.

 

Bayer Leverkusen 2:2 RB Lipsk (44' Bailey, 74' Volland - 13' Werner, 54' Forsberg)

Jeden z hitów tej kolejki nie zawiódł, to na pewno, ale na Eleven nie mogliście go uświadczyć. Lipsk strzelił oba gole z karnych, ale obie jedenastki były zasłużone. Przy tej nr 2 w Suareza zabawił się Henrichs, który ręką zatrzymał piłkę lecącą do bramki (ale nie tak ostentacyjnie jak Urugwajczyk swego czasu) i po 6-7 minutach na boisku wyleciał (wszedł w przerwie). Ale wcale nie było to jakieś wielkie osłabienie dla Bayeru, bo w pierwszej połowie na prawej obronie grał Admir Mehmedi (winowajca karnego nr 1) i delikatnie rzecz ujmując, nie był to jego występ marzeń. Tak czy siak wydaje się, że podział punktów nie jest jakąś wielką niesprawiedliwością, chociaż RB nie może być szczególnie zadowolone z utraty dwóch oczek.

 

Hertha Berlin 2:4 Borussia Mönchengladbach (28' Ibisević, 71'Weiser - 5' Stindl, 14' Hazard, 20', 77' Raffael)

Ale proszę państwa, co TO było za meczycho! Jaja jak berety jakieś i scenariusze, które nie śniły się nawet twórcom filmu Hardcore Henry. Stadion w Berlinie to cholernie trudny teren i choć w tym sezonie nie jest to już taka twierdza jak w poprzednim, to i tak granie w stolicy nie należy do najłatwiejszych i niektórzy woleliby nawet czytać  50 twarzy Greya niż grać tam. Ale to tylko niektórzy. Jako że był to mecz Herthy, jeszcze u siebie, to stwierdziłem, że jak pogram w Mass Effect trochę dłużej, skończę questa i spóźnię się nieco na spotkanie, to wiele nie stracę. Włączam, a tu jep, 0:2. O kurde, pomyślałem (tak naprawdę padło tam inne słowo). Wtedy odpalił jeszcze Raffael, który zdobył chyba gola listopada i nie do końca wiedząc, co mam ze sobą zrobić, patrzyłem, jak HERTHA BERLIN ZACZYNA GRAĆ OFENSYWNY FUTBOL, FUTBOL DO PRZODU, FUTBOL PEŁEN CHĘCI. Hertha! Czaicie?! Najnudniejsza drużyna Bundesligi, największe ciućmoki, ultradefensywni i tak dalej. Kiedyś jak stracili bramkę i przegrywali, to zamknęli się jeszcze bardziej, a tutaj nagle, dostając 0:3, musieli atakować. I, do chleba pana, wychodziło im to i serio byli groźni! W drugiej połowie trochę bardziej się uspokoili, już tak nie szarżowali, ale Borussia próbowała ich skontrować. Udało im się raz, bo właśnie tyle razy uderzali na bramkę Jarsteina goście po przerwie - jeden. Skutecznie. No i tak to się żyje spokojnie na tej wsi...

Schalke 2:0 HSV (17' Di Santo, 77' Burgstaller)

Pewna, zasłużona i w pełni kontrolowana wygrana Schalke. Nie zdziwcie się tym, że Di Santo strzelił gola, bo faktycznie strzelił, z karnego i aż łzy naszły mu do oczu. Ostatnio w Bundeslidze trafił w marcu 2016 roku, więc wcale się chłopu nie dziwię. W każdym razie Schalke miało wszystko pod kontrolą, było idealnie zorganizowane w przeciwieństwie do Hamburga. No i ekipa gospodarzy kończy tę kolejkę na fotelu wicelidera, co zdarzyło się po raz pierwszy od 5 lat...

Werder Brema 4:0 Hannover (39' Bartels, 55', 59', 78' Kruse)

Werdeeeeeeeeeeeeeeeeer Bremaaaaaaaaaa! A właściwie to Max Kruse, który wraz z Finem Bartelsem stworzyli fantastyczny duet, którego nawet Salif Sane, w whoscored najwyżej oceniany obrońca ligi, nie był w stanie zatrzymać. Kruse hat-trick klasyczny i asysta, Bartels gol i dwie asysty. Bremeńczycy grali rewelacyjnie, z polotem, fantazją i skutecznie w defensywie, nie dając przeciwnikowi stworzyć sobie zbyt wielu szans. Inna sprawa jest taka, że Hannover prezentował się fatalnie, miał kilka braków kadrowych (w tym na bramce) i dał się zlać jak 10-latek po wywiadówce. Werder wygrał po raz pierwszy w tym sezonie i tylko FC Köln nie zgarnęło jeszcze kompletu punktów. Gospodarze wykaraskali się też ze strefy spadkowej i zajmują miejsce Hamburga.

Co u Polaków? Dużo goli!

  • Robert Lewandowski ps. Siwy zagrał bardzo dobry mecz przeciwko augsburskiej potędze i zdobył 2/3 goli;
  • Bartosz Kapustka wszedł z ławki na 40 minut i również strzelił, ale tylko raz;
  • Eugen Polanski i Rafał Gikiewicz siedzieli na ławkach rezerwowych;
  • Łukasz Piszczek stwierdził, że on to pi*rdoli i pojechał na IV ligę z LKS Goczałkowice-Zdrój;
  • Paweł Olkowski nie załapał się nawet na kadrę;
  • Jakub Błaszczykowski i Marcin Kamiński kontuzjowani.

Jak myślicie, czy FC Köln zdobędzie mistrza?

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+10
+10
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Do tych klubów chce DOŁĄCZYĆ Nacho po ODEJŚCIU z Realu!
-
+23
+23
+
Udostępnij
Grafiki
20-04-2024

Do tych klubów chce DOŁĄCZYĆ Nacho po ODEJŚCIU z Realu!

KANDYDAT Kowala na nowego selekcjonera reprezentacji Polski!
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
20-04-2024

KANDYDAT Kowala na nowego selekcjonera reprezentacji Polski!

TOP 10 Złotej Piłki 2024 według ''Goal''!
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
20-04-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2024 według ''Goal''!

Raków Częstochowa w TABELI Ekstraklasy od momentu ODEJŚCIA z klubu Marka Papszuna O.o
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
20-04-2024

Raków Częstochowa w TABELI Ekstraklasy od momentu ODEJŚCIA z klubu Marka Papszuna O.o

TABELA Ekstraklasy po ZWYCIĘSTWIE Górnika z Rakowem :D
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
20-04-2024

TABELA Ekstraklasy po ZWYCIĘSTWIE Górnika z Rakowem :D

Kapitan odejdzie z Realu Madryt! Przekazał już decyzję władzom!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Kapitan odejdzie z Realu Madryt! Przekazał już decyzję władzom!

ODPOWIEDŹ Tomasza Ćwiąkały na SŁOWA Stefana Szczepłka nt. Michniewicza XD
-
+39
+39
+
Udostępnij
Grafiki
19-04-2024

ODPOWIEDŹ Tomasza Ćwiąkały na SŁOWA Stefana Szczepłka nt. Michniewicza XD

FORTUNA za Szymańskiego! Oto kandydat do transferu Polaka!
-
+1
+1
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

FORTUNA za Szymańskiego! Oto kandydat do transferu Polaka!

Mistrz świata może zagrać w Barcelonie. Zaoferowano jego usługi!
-
+2
+2
+
Udostępnij
Newsy
yesterdaye

Mistrz świata może zagrać w Barcelonie. Zaoferowano jego usługi!