In Eintracht we trust - zapowiedź ostatniej kolejki Bundesligi
Ostatnia kolejka zadecyduje o tym, kto zdobędzie mistrzostwo Niemiec. Takiego scenariusza w Bundeslidze nie było już dawno i to jest chyba wystarczająca reklama tego, żeby jutro o 15:30 zasiąść przed telewizorami i odpalić jakiś szpil. Wszystkie spotkania zostaną rozegrane o tej samej porze, a najbardziej namącić może Eintracht Frankfurt.
To w sumie symboliczne, że ci, którzy mogą zadecydować o mistrzostwie Niemiec, przez cały sezon dawali fanom najwięcej radości. I nie mówię tutaj tylko o ich własnych kibicach, ale o sympatykach niemieckiej piłki w ogóle. Frankfurtczycy mieli bardzo trudny początek sezonu, dostawali po tyłku wszędzie, gdzie się tylko dało - za wyjątkiem Ligi Europy, gdzie zaskakiwali i klepali po kolei Marsylię czy Lazio. Później doszła do tego forma na krajowym podwórku, odpalenie trójki Haller-Rebić-Jović, mega efektowna i ofensywna gra, dzięki której to właśnie Eintracht stał się największym pozytywem rodem z RFN w kampanii 2018/19. Trzeba ich za to szanować i bić brawo, nawet stopami.
Końcówka sezonu w wykonaniu "Orłów" nie jest już taka dobra. Oczywiście przez taką opinię przemawia pryzmat tego, co zespół trenera Adiego Hüttera prezentował przez ostatnie kilka miesięcy, bo z czysto teoretycznego punktu widzenia Frankfurt i tak zrobił już dużo ponad stan. Aż za dużo. Nie ma tam jakiejś wybitnej kadry, a spora część piłkarzy rozwinęła się tak naprawdę w trakcie trwania sezonu, bo jeszcze rok temu pewnie większość nie powiedziałaby, że Danny da Costa, Filip Kostić, Luka Jović, Evan N'Dicka czy Sebastien Haller wejdą na TAKI level. Każdy zrobił wyraźny postęp, co popchnęło frankfurtczyków do przodu. I to tak solidnie.
Wracając jednak do tej końcówki, widać po nich cholerne zmęczenie. Eintracht tak naprawdę ledwo zipie, co widać gołym okiem po bundesligowych wynikach. Całe swoje siły rzucili na Ligę Europy, na przegrany po karnych półfinał z Chelsea, a w Niemczech na 5 ostatnich kolejek zdobyli zaledwie 2 punkty. Słabo, bardzo słabo, przez co ich szanse na awans do Ligi Mistrzów drastycznie zmalały. Przed ostatnią kolejką "Orły" mają punkt straty to Leverkusen i Mönchengladbach, a w dodatku mierzą się na wyjeździe z zespołem, z którym w XXI. wieku wygrali... tylko czterokrotnie. Ten zespół walczy o mistrzostwo i nazywa się Bayern Monachium.
To byłoby coś niesamowitego, gdyby swój ostatni oddech Eintracht tchnął w starcie z Bawarczykami, gdyby pokonał ich, umożliwiając dortmundczykom sięgnięcie po tytuł. Bo sprawa ma się tak, że Bayern może cieszyć się dwupunktową przewagą nad Borussią i jemu do szczęścia wystarczy tylko remis. Jeśli BVB nawet zrównałaby się punktami z FCB, to ci przeskoczyliby ją bilansem bramek, który na ten moment wydaje się niemożliwy do zniwelowania i wynosi 17 trafień na korzyść Bayernu. Nie ma szans. Dlatego jeśli Borussia chce zakończyć swój sezon z tytułem, który powinni już dawno sobie zaklepać, musi liczyć na wygraną Eintrachtu. Możliwe, ale mało prawdopodobne.
Inna sprawa jest taka, że dortmundczycy sami nie mogą się potknąć. Zmierzą się ze swoją imienniczką z Mönchengladbach, która - jak już napisałem - walczy o Ligę Mistrzów. Dortmund będzie faworytem, mimo że gra na wyjeździe, ale znając ich, mogą to przewalić. Nie są już takimi pewniakami jak na jesień i chociaż "Źrebaki" wiosną mocno zawodzą i w 2019 roku są dopiero 10. ekipą ligi, to są w stanie napsuć dużo krwi faworytom. Ciekawe jest jednak to, że w 7 ostatnich potyczkach tych ekip zawsze wygrywała BVB i trzeba powiedzieć, że raczej robiła to w sposób zasłużony. Sytuacja kadrowa także będzie przemawiała za zespołem trenera Luciena Favre'a, ale... czy Eintracht da radę?
Przyjrzyjmy się wszystkim spotkaniom 34. kolejki Bundesligi i pożegnajmy ją w godny sposób. Przypomnę jeszcze raz, że wszystkie mecze odbędą się w sobotę o 15:30.
Fortuna Düsseldorf vs Hannover
Pierwszy mecz 1:0 dla Fortuny. Przypuszczalne składy (wg "kickera"):
- Fortuna: Rensing - Zimmermann, Ayhan, Hoffmann, Gießelmann - Sobottka, Stöger - Raman, Fink, Kownacki - Lukebakio
- Hannover: Sahin-Radlinger - Sorg, Anton, Ostrzolek - Schwegler - Haraguchi, Prib, Walace, Maina - Bebou, Weydandt
Mecz zupełnie o nic, co widać chociażby po tym, że Thomas Doll w bramce Hannoveru chce wystawić 26-letniego rezerwowego, który w tym sezonie piłkę widział tylko na treningach. Ciekawie też może wyglądać ustawienie gości, ale to nie ma w sumie żadnego znaczenia, niech sobie ustawia, jak chce. Jedyne o co walczą "Die Roten", to żeby nie być ostatnim w tabeli, bo być niżej od Norymbergi to już kompromitacja.
Schalke vs Stuttgart
Pierwszy mecz 3:1 dla Schalke. Przypuszczalne składy:
- Schalke: Nübel - Stambouli, Sane, Nastasić - Rudy - Caligiuri, Serdar, McKennie, Oczipka - Embolo, Burgstaller
- Stuttgart: Zieler - Pavard, Baumgartl, Kempf, Sosa - Gentner, Castro - Esswein, Didavi, Gonzalez - Gomez
Czuję obrzydzenie, jak patrzę na te dwie drużyny, więc ten mecz nie interesuje mnie nic, a nic. Inna sprawa jest taka, że on i tak nie ma żadnego znaczenia, bo Stuttgart i tak zostanie na miejscu barażowym, a Schalke co najwyżej może przypudrować to rozkładające się ciało bez rąk i połowy żołądka. Obie ekipy zawiodły mnie w tym sezonie i to bardzo mocno, więc jedyne, co mogą zrobić, to w miarę godne przeproszenie kibiców za to, że musieli ich oglądać.
Werder Brema vs RB Lipsk
Pierwszy mecz 3:2 dla Lipska. Przypuszczalne składy:
- Werder: Pavlenka - Friedl, Veljković, Moisander, Augustinsson - Sahin - M. Eggestein, Klaassen - Osako, J. Eggestein, Rashica
- Lipsk: Gulacsi - Klostermann, Konate, Orban, Halstenberg - Demme - Sabitzer, Kampl - Forsberg - Poulsen, Werner
Lipsk nie gra totalnie o nic w przeciwieństwie do Werderu, który wciąż może liczyć na europejskie puchary. Do tego jednak jest im koniecznie potrzebna wygrana i potknięcia Hoffenheim oraz Wolfsburga, bez których to oni mogą sobie nawet rozbić RasenBallsport 100:0. Nie będą mogli skorzystać z usług Maxa Kruse, który wypadł im w końcówce z powodu kontuzji i... już w ich szeregach nie zagra. Werder ogłosił bowiem, że doświadczony Niemiec opuści drużynę po sezonie, choć jeszcze nie wiadomo, gdzie pójdzie. Kruse chce koniecznie zagrać w jakichś europejskich pucharach i mimo 31 lat na karku na brak zainteresowanych klubów narzekać nie może. Nie zmienia to jednak faktu, że jutro na pewno będzie na stadionie i wesprze swoich kolegów, jak tylko będzie mógł. Czyli wcale, bo co on ma na tych VIP-ach robić? Piro odpalać?
Freiburg vs Norymberga
Pierwszy mecz 1:0 dla Freiburga. Przypuszczalne składy:
- Freiburg: Schwolow - Stenzel, K. Schlotterbeck, Heintz, Günter - Abrashi, Höfler - Haberer, Grifo - Waldschmidt, Petersen
- Norymberga: Mathenia - Bauer, Margreitter, Mühl, Leibold - Erras - Behrens, Löwen - Misidjan, Ishak, Kerk
O Jezu...
Wolfsburg vs Augsburg
Pierwszy mecz 3:2 dla Wolfsburga. Przypuszczalne składy:
- Wolfsburg: Pervan - William, Knoche, Tisserand, Roussillon - Arnold - Gerhardt, Rexhbecaj - Mehmedi - Ginczek, Weghorst
- Augsburg: Kobel - Schmid, Gouweleeuw, Danso, Stafylidis - Baier - Moravek, Gregoritsch - Hahn, Schieber, Richter
Jest tutaj jedna bardzo prosta sprawa - Wolfsburg wygrywa i ma puchary, dziękuję, dobranoc. Czysto teoretycznie "Wilki" mogłyby się załapać nawet na Ligę Mistrzów, ale do tego potrzebowaliby wysokiej wygranej i wysokich porażek Eintrachtu, Leverkusen i Mönchengladbach, co byłoby już chyba zbyt wielkim nagromadzeniem futbolowych cudów. Cóż, piłkarze Bruno Labbadi są w bardzo dobrej sytuacji, bo nawet jeśli zdarzy im się porażka czy remis, mogą załapać się na Ligę Europy - wtedy jednak będą potrzebne wpadki Werderu i Hoffenheim. Wszystko jest w ich rękach i nogach, choć na Augsburg - niegrający nawet o pietruszkę - trzeba uważać.
Hertha Berlin vs Bayer Leverkusen
Pierwszy mecz 3:1 dla Bayeru. Przypuszczalne składy:
- Hertha: Kraft - Klünter, Lustenberger, Rekik, Plattenhardt - Skjelbred, Grujić - Lazaro, Duda, Kalou - Ibisević
- Leverkusen: Hradecky - Tah, S. Bender, Wendell - Baumgartlinger, Aranguiz - L. Bender, Havertz, Brandt, Volland - Alario
To będzie ważny mecz dla obsady czwartego miejsca. Bayer musi wygrać i patrzeć na to, co dzieje się w Mönchengladbach. I Leverkusen, i Borussia mają tyle samo punktów, przy czym "Źrebaki" mają bilans bramkowy lepszy o 2 - dlatego jeśli pokonają Dortmund 1:0, a "Aptekarze" wygrają 5:0, w Champions League będą ci drudzy, co właściwie... bardziej mi odpowiada. Ale ja nie o tym... Ekipa trenera Petera Bosza potrafi być bardzo nieprzewidywalna i nigdy nie wiadomo, czy akurat nie potknie się na Hercie, która wiosny nie może zaliczyć do udanych. Co prawda ostatnio zremisowała dwa mecze, po których przyszły dwie wygrane - co było miłą odmianą po serii wpierdzieli - ale nadal jest to zespół po prostu przeciętny. Aczkolwiek warto tutaj pamiętać o fakcie, że będzie to ostatni mecz trenera Pala Dardaia na ławce Herthy, gdzie macha łapami już od ponad 4 lat. Motywacja.
Mainz vs Hoffenheim
Pierwszy mecz 1:1. Przypuszczalne składy:
- Mainz: Müller - Brosinski, Niakhate, Hack, Caricol - Kunde - Gbamin, Latza - Boetius - Mateta, Ujah
- Hoffenheim: Baumann - Posch, Vogt, Bicakcić - Grillitsch - Kaderabek, Demirbay, Kramarić, Schulz - Belfodil, Joelinton
Nie wierzę w to, że Mainz zdobędzie tutaj choćby punkt. Nie grają o nic, ale to już tak zupełnie o nic, więc dlaczego mieliby robić wszystko, aby pozbawić Hoffenheim pucharów? Goście są oczywiście chimeryczną drużyną, która ma humorki jak kobieta na PMS, ale posiadają odpowiednią jakość i także będą żegnać trenera Juliana Nagelsmanna, który zrobił z nich prawdziwych kocurów. Nie jest powiedziane, że Hoffe załapie się na europejskie puchary - może lepiej dla nich, żeby się nie załapali - ale na pewno będą robić wszystko, aby wdrapać się na to - co najmniej - 7. miejsce. Ba! Niewykluczone, że wypchną poza puchary... Eintracht Frankfurt!
Borussia Mönchengladbach vs Borussia Dortmund
Pierwszy mecz 2:1 dla Borussii. Hehe. Dortmund. Przypuszczalne składy:
- Gladbach: Sommer - Beyer, Ginter, Elvedi, Wendt - Kramer - Zakaria, Hofmann - Traore, Drmić, Hazard
- Dortmund: Bürki - Piszczek, Weigl, Akanji, Guerreiro - Witsel, Delaney - Pulisic, Reus, Sancho - Götze
Bayern Monachium vs Eintracht Frankfurt
Pierwszy mecz 3:0 dla Bayernu. Przypuszczalne składy:
- Bayern: Ulreich - Kimmich, Süle, Hummels, Alaba - Goretzka, Thiago - Gnabry, Müller, Coman - Lewandowski
- Eintracht: Trapp - Abraham, Hinteregger, Falette - da Costa, Hasebe, Fernandes, Kostić - Rebić - Haller, Jović