Arsenal może powiększyć niemiecką kolonię
Arsenal jest chyba najbardziej niemieckim klubem z angielskiej czołówki. W ich kadrze jest trzech Niemców, a wielu innych zawodników ma przeszłość w Bundeslidze. Unaiowi Emery'emu widocznie pasuje taki stan rzeczy, ponieważ wiele wskazuje na to, że zamierza budować zespół wedle tego klucza. Zanosi się bowiem na kolejny transfer z zawodnika zza naszej zachodniej granicy.
Kto tym razem? "Daily Mirror" podaje, że nowym nabytkiem Arsenalu może stać się Mario Goetze. Źródło dodaje również, że na razie nie ma żadnych konkretów, ale sytuacja Niemca jest bardzo uważnie monitorowana. Do negocjacji prawdopodobnie więc dojdzie, a ich sukces będzie zależał od dwóch czynników. Pierwszym są oczywiście pieniądze. Jeśli "Kanonierzy" wygrają dziś finał Ligi Europy, awansują tym samym do Ligi Mistrzów. Dostaną za to dużo pitosu, który będzie można rozdysponować na nowych zawodników. Drugim jest zdrowie samego zawodnika. Goetze miał przecież poważne problemy jakiś czas temu, a poza tym jest też dosyć łamliwy. Arsenal musi się uważnie przeanalizować jego poczynania, by mieć pewność, że zakupi sobie piłkarza, a nie rekonwalescenta.
Sam transfer, przynajmniej w moim mniemaniu, nie wydaje się jednak zbyt sensowny. Goetze ma już swoje lata, a patrząc na obecną kadrę Arsenalu, powinno się ją raczej odmładzać, a nie postarzać. Poza tym, Mario całe życie grał w Niemczech i na tym etapie kariery będzie mu się trudno zaadaptować w Anglii. Lepiej go więc nie ściągać, a zdanie to podziela też większość kibiców "Kanonierów".
— Calum (@calum_davey) 28 maja 2019